Wydaje się, że łatwiejszego rywala na tym etapie rozgrywek Broniarze nie mogli sobie wymarzyć. Po przerwie zimowej Warta to 15 ekipa rozgrywek z dorobkiem 5 zwycięstw, 4 remisów i aż 12 porażek. W kwestii statystyk radomianie nie są dużo lepsi - 6 zwycięstw, 5 remisów i 10 porażek. Ważne, że goście ostatnie spotkania (poza zwycięskim meczem z ostatnim Nerem Poddębice) przegrywali bardzo wysoko (6:1 z Ursusem, 4:0 z Polonią, 6:0 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki).
Ekipa z Działoszyna mierzyła się jednak z rywalami z czołówki, podczas gdy sama nie ma właściwie szans na utrzymanie. Broń natomiast w rundzie wiosennej przegrała z niżej notowaną Pilicą Białobrzegi, Ursusem, a także zremisowała u siebie z Polonią. Komplet punktów zapewniła sobie jedynie w starciu z Oskarem Przysucha.
Mecz z Wartą pierwotnie planowano na 6 marca, ale został on przełożony ze względu na kiepski stan murawy. W spotkaniu inaugurującym trwający sezon, środowi goście zagrali bez kompleksów i mało brakowało, by pokonali trzeci zespół poprzedniego sezonu. Wtedy, w ostatnich minutach remis uratował Wajih Bouchniba.
Na początku sezonu na Narutowicza zapowiadano walkę o awans. Boisko szybko zweryfikowało te plany - zaczęła się walka o utrzymanie. Teraz zaś nawet ten cel wydaje się tak odległy, że pozostaje już tylko walka o dobre imię na 90-lecie istnienia klubu z Plant.
Początek spotkania 18 kolejki III ligi gr. łódzko-mazowieckiej pomiędzy Bronią Radom a Wartą Działoszyn w środę (6 kwietnia) o godz. 18. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji ze Stadionu Miejskiego.
