W Ramach akcji "Od deski do deski", (nie)zwykła deska do prasowania razem z Michałem Łukasiewiczem przemierzyła część Polski, promując czytelnictwo, podróżowanie i przede wszystkim aktywny tryb życia. Podczas uroczystych dwóch dni 25 i 26 lutego, oficjalnie deska została eksponatem muzealnym w Muzeum Podróżników im. T. Halika w Toruniu.
Deska do prasowania była w „pod kieleckim WATYKANIE”, a nawet na posiedzeniu Rady Miejskiej Szydłowca. Witały ją muzea, zabytki, pomniki przyrody, szkoły i prezydenci miast. Wszędzie gdzie dotarła, przybijane były pieczątki odwiedzanego miejsca. Aż wreszcie dotarła do Torunia, gdzie została przekazana do muzeum. Z tej okazji odbyły się w tym mieście pokazy zdjęć, filmów, prelekcje z wyprawy, również w szkołach. Przedstawiono na nich ideę akcji - abyśmy czytali więcej książek, poznawali swoje okolice, swój kraj, podróżowali, dbali o pasje i prowadzili aktywny tryb życia.
Przypomnijmy, że Michał Łukasiewicz w grudniu ubiegłego roku uroczyście uruchamiając stronę
Dlaczego deska do prasowania ? - Książki i podróże kształcą, a ja czytam i zwiedzam „od deski do deski” … Zatem deska do prasowania , to taki przewrotny i zabawny akcent. Gdybym szedł z książką albo zwykłą deską, raz, że wydało mi się banalne, a dwa, pewnie nie trafiłoby to do dzieci i młodzieży. A tak, odbiór był nadspodziewanie pozytywny – przyznaje Michał, pomysłodawca akcji. - I dobrze wybrałem, bo wędrując przez Jurę Krakowsko – Częstochowską , natknąłem się nawet na miejscowość żelazko. Ubaw był po pachy.
Podróżnik nie wyklucza, że o akcji jeszcze kiedyś usłyszymy. A oto szlak jego trasy z deską do prasowania: Katowice, Będzin, Ogrodzieniec, Żelazko, Udórz, Sędziszów, Górno, Krajno, Kielce, Tumlin, Umer, Samsonów, Zagnańsk, Bliżyn, Szydłowiec, Makowiec, Radom, Puszcza Kozienicka, Warka, Rozniszew, Czersk, Góra Kalwaria, Mazowiecki Park Krajobrazowy, Otwock, Warszawa.
O człowieku z deską i spotkaniu w Radomiu pisaliśmy - TUTAJ.
