Broń Radom wkroczyła w ostatnią fazę przygotowań do startu rundy wiosennej. Na sztucznej murawie treningowej mierzyła się z trzecią ekipą czwartej ligi mazowieckiej, Mszczonowianką Mszczonów. Był to ostatni mecz kontrolny przed rozpoczynającymi się w przyszłym tygodniu rozgrywkami ligowymi.
Broniarze byli wyraźnie lepsi w pierwszej części gry, ale nie przekładało się to na klarowne sytuacje strzeleckie. Podobnie, jak w poprzednich sparingach, z bardzo dobrej strony pokazał się napastnik Kamil Czarnecki. To on zdobył zwycięskie gole dla ekipy z Narutowicza: najpierw w 25 minucie strzałem głową, a 7 minut później udanie dobijał strzał Dominica Szyszki.
Po zmianie stron to piłkarze z Mszczonowa przejęli inicjatywę, a w szeregach radomskich futbolistów widoczne były rozluźnienie i niepewność. Najgorsze przyszło w 55 minucie - Adrian Dziubiński doznał groźnej kontuzji kolana i jego udział w najbliższym spotkaniu jest wykluczony. W tym samym czasie goście przeprowadzili skuteczną akcję, którą zakończył strzałem Przemysław Jakóbiak.
Broń kończy sezon przygotowawczy. Mecze sparingowe zapewne dały trenerowi Grzegorzowi Dziubkowi wiele odpowiedzi przed startem ligi, ale dyspozycja zespołu w nadchodzących meczach o stawkę wciąż pozostaje zagadką. Pierwsze spotkanie rundy wiosennej Broniarze rozegrają w przyszłą niedzielę (6 marca), a ich rywalem na Stadionie Miejskim będzie Warta Działoszyn.
Broń Radom - Mszczonowianka Mszczonów 2:1 (2:0)
Bramki: 25' 32' Czarnecki - 55' Jakóbiak
Broń: Młodziński (65' Prasek) -Kimura (80' Pryciak), Kominiak (70' Sałek), Sala (70 Kupiec), Dobosz (71' Wicik), Więcek (46' Bouchniba), Ligienza (75' Kumoch), Nowosielski (67' Leśniewski), Dziubiński (55' Więcek), Szyszka (60' Bojek), Czarnecki (75' Winsztal)
