Jechalem ze 40 m za tym audi, była godz 8 i strasznie słońce oślepiało. Mimo, że nie jechał szybko nic nie mogłem zrobić, wszystko trwało ułamki sekund. Wybiegłem udzielić pomocy . Chłopiec miał grubą kurtkę i plecak, ktory zamortyzował uderzenie. Mama chłopca miała poważniejsze obrażenia, ale mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.