Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Nowy skandal w „domu robotniczym”

Nowy skandal w „domu robotniczym”

Kiedy sprzedaż koni koliduje z kodeksem karnym

W dniu 11.II. b. r. Jerzy Wolski, zam. ul. Mleczna 9, kierownik browaru, firmy Bruśnicki i S-ka, przy ul. Mlecznej 9, zameldował, że Paweł Zabiełło, właściciel piątej części powyższego browaru, sprzedał parę koni stanowiących własność browaru, które były zajęte przez komornika sądowego na sumę zł. 150 i oddane pod nadzór Zabiełły. Dochodzenie prowadzi się.

Ziemia Radomska nr 35, 13 lutego 1932

Ostatki

Tegoroczne t. zw. „ostatki” obchodzono w Radomiu zgodnie z tradycją dość szumnie. W wielu stowarzyszeniach oraz lokalach prywatnych odbyły się wieczorynki pod hasłem „tańcującej czystej”. Niewiadomo dlaczego wyeliminowano z życia pączki, tak popularne w dawnych latach. Być może dlatego, że nie wpływają na humor. Zwłaszcza w ub. „tłusty czwartek” niejedna rodzina była wniebowzięta...
Można bez przesady zanotować, że bawiono się ochoczo.
Nawet w barakach dla bezdomnych nie pominięto okazji wykorzystania tradycyjnego dnia. Kto mógł i jak mógł wykosztował się, aby dogodzić własnej przyjemności. Pogląd, że kryzys lub zimno wpływają deprymująco na umysły, jak widać z powyższego, nie ma uzasadnienia.

Ziemia Radomska nr 35, 13 lutego 1934

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+

Zuchwały napad bandycki

Słynna z różnego rodzaju przestępstw gmina Stromiec, pow. radomskiego była znów przed kilku dniami widownią śmiałego napadu bandyckiego. We wsi Zachmiel, do mieszkania Jana Majaka, podczas gdy cała rodzina składająca się z sześciorga osób znajdowała się wieczorem w domu wtargnęło dwóch zamaskowanych bandytów, którzy pod groźbą śmierci splądrowali całe mieszkanie. Łupem bandytów padła gotówka w sumie 680 złotych.
Zaalarmowana o napadzie policja rozpoczęła natychmiastowe energiczne dochodzenie, które doprowadziło do ujęcia wszystkich członków szajki. Sprawcami okazali się: Franciszek Szot i Marjan Kukliński, mieszkańcy Starej – Wsi, pow. radomskiego, oraz Józef Szymański z powiatu grójeckiego. Część pieniędzy, broń i maski, któremi się bandyci posługiwali w czasie napadu odebrano. Decyzją sędziego osadzono ich wczoraj w więzeiniu. 

Ziemia Radomska nr 35, 13 lutego 1934

Nowy skandal w „domu robotniczym”

Kilkakrotnie już informowaliśmy opinję publiczną o skandalicznych stosunkach jakie panują w dwupiętrowym domu przy ul. Świeżej 1. Do rzędu dwukrotnych awantur, z których jedna, jak wiadomo, zakończona została krwawym epilogiem, przybyła jeszcze jedna, tym razem wiele mówiąca. O ile tak dalej pójdzie, to młodzież socjalistyczna, która po pijanemu bije swych antagonistów – będzie prawdziwym niebezpieczeństwem dla spokojnych obywateli.
W ub. niedzielę rano, trzej pijani młodzieńcy spod znaku „Wolnomyślicieli”, z których jeden jak policja ustaliła, nazywa się Konstanty Gołębiowski (Górna 12), pocięli w drobne pasy nożami palto na niejakim Aleksandrze Bińku (Podjazdowa 31). Ta oryginalna rozprawa miała miejsce w korytarzu domu nazywanego przez cekawistów „robotniczym”.

Ziemia Radomska nr 36, 14 lutego 1934

Nieszczęśliwy wypadek

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Na szosie Radom – Wierzbica został przejechany w czasie wymijania się, mieszkaniec wsi Kowala, Władysław Orłowski, którego z ciężkimi obrażeniami ciała umieszczono w szpitalu Starozakonnych. Sprawca, nieustalonego nazwiska furman zbiegł.

Ziemia Radomska nr 38, 16 lutego 1934

Sprytni złodzieje prądu

Kontrolerzy Elektrowni miejskiej schwytali na gorącym uczynku kradzieży prądu, braci Józefa i Władysława Pytlarzów (Ciemna 32). Pomysłowi bracia, którzy zamieszkują w jednym domu oddzielnie połączyli swe mieszkania z główna siecią elektryczną i w ten sposób kradli już od dłuższego czasu prąd. Używali go pozatem do dwóch zainstalowanych piecyków i radja. W czasie kontroli, stawili oni w dodatku czynny opór pracownikom elektrowni, a w celu zatarcia śladów swej winy, zniszczyli całą instalację i pogięli piecyki.

Ziemia Radomska nr 39, 17 lutego 1934

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy