"Z mitologią w świat antyku"

Radomianie będą mogli zobaczyć zarówno dzieła ze sztuki polskiej pochodzące z XIX i pierwszej połowy XX wieku, jak i niemalże 200 antycznych zabytków antycznej kultury materialnej, w tym sporą kolekcję antycznych waz greckich. Eksponaty zaprezentowane podczas wystawy pochodzą ze zbiorów własnych Muzeum im. Jacka Malczewskiego, a także zostały wypożyczone m.in. z Muzeum Narodowego w Szczecinie, Warszawie, Kielcach czy też w Krakowie.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+

- Ideą naszej ekspozycji jest przedstawienie wzajemnej relacji pomiędzy zabytkami okresu starożytnego, a pracami plastycznymi, dla których inspiracją stała się codzienność starożytnych Greków i Rzymian. Interesujące może być dzieło Włodzimierza Tetmajera "Fryne przed aeropagiem" nawiązujące do starożytnej Grecji lub Wacława Borowskiego "Tanagra". Z kolei do rzymskiego antyku nawiązuje obraz "Portret młodego Rzymianina" autorstwa Piotra Stachiewicza - powiedziała o ekspozycji Paulina Szymalak, kierownik działu sztuki muzeum.

"Z mitologią w świat antyku" będzie stanowić nie lada gratkę dla miłośników sztuki antycznej, ponieważ najstarsze eksponaty wystawy pochodzą z VIII i VII w.p.n.e. Są to niewielkie naczynia toaletowe, służące do przechowywania wonnych olejków. Zobaczymy również hermę (architektoniczny element dekoracyjny) z II w.n.e. przedstawiającą młodego satyra oraz naczynia na oliwę zwane aksos z IV w.n.e.

Na ekspozycji będzie 40 obrazów oraz ok. 20 prac z grafiki i rysunku. Zobaczymy prace twórców XIX-wiecznych, np. Rafała Hadziewicza, Kanuty Rusieckiego oraz czerpiącego z tradycji antyku głównie rzymskiego - Henryka Siemiradzkiego. Na wystawie nie zabraknie również prac twórców okresu Młodej Polski, których sztuka nawiązywała do starożytności, jak np. Wojciecha Weissa, Stanisława Wyspiańskiego, Józefa Mehoffera..

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

- Jest to wystawa edukacyjna, zachowująca zarówno walory artystyczne, jak i historyczne. Radomianie w każdym wieku znajdują tu coś dla siebie, zwłaszcza że zadbaliśmy o różnorodność eksponatów - zaznaczył dyrektor muzeum Adam Zieleziński.