Swada, inteligencja, wiedza i poczucie humoru Bralczyka sprawiają, że jego wykładów słuch się z wielką przyjemnością. Ten językoznawca, specjalista w zakresie języka mediów, reklamy i polityki jest związany przede wszystkim z Uniwersytetem Warszawskim, zasiada w Prezydium Rady Języka Polskiego PAN, jest członkiem Polskiego Towarzystwa Językoznawczego, Komitetu Językoznawstwa PAN. Ma na koncie szereg poczytnych książek o języku, chętnie też udziela się w radio i telewizji - w TVP Polonia prowadził cotygodniowy program Mówi się, w TVN Lingua audycję Na słówko. W Polskim Radiu prowadzi codzienną audycję Słowo o słowie.
- Jak mówić, by nas słuchano? Nie bądźmy sztuczni. Świadomość tego, jak mówić, tylko o krok dzieli nas od sztuczności. Dobrze wiedzieć, jak się mówi, ale niedobrze wiedzieć, że się to wie. Chciałbym być przekonywany racjami, a nie umiejętnością dobrego mówienia. W naszej kulturze istnieje dziwne przeświadczenie, że jeśli ktoś dobrze mówi, kiepsko myśli. Są o tym nawet przysłowia, np. krowa, która dużo muczy, mało mleka daje. Mówienie jest dobrym sposobem czynienia. Wykorzystuje go np. nauczyciel, polityk, ksiądz - mówił w Radomiu prof. Bralczyk.
Sęk w tym, żeby myśleć, o czym się mówi.
- Mówmy ludziom, a nie do ludzi. Jeśli mówię człowiekowi, to po to, by o tym pomyślał, a nie tylko wysłuchał. Nie mówi się tekstem, ale znaczeniem. Dzieje się tak, kiedy myślimy o czym mówimy. By ludzie nas słuchali, musimy mówić tak, by zrozumieli, zapamiętali i uwierzyli. Trzeba zatem mieć kontakt ze słuchającymi, być wiarygodnym i sprawnym - tłumaczy prof. Bralczyk.
Ludzie mówią nie tylko słowami, ale także gestami, mimiką twarzy, wyglądem, głosem. Gesty nieświadome nie kłamią, są szczere, spontaniczne, nieintencjonalne.
- Są cztery kanały mówienia: to, co widać, słychać, język oraz sytuacja. W każdym z nich są znaki świadome lub nie, które wpływają na kontakt ze słuchającymi, wiarygodność i sprawność. W sytuacji ważne jest określenie czasu. Aktualizacja naszej wypowiedzi jest bardzo ważna, np. "Chciałbym z tego miejsca to i tamto". Ale czy nie chciałbym z innego miejsca? Też bym chciał! - śmiał się profesor.
W dobrym mówieniu, który ma być słuchany przez odbiorców, niezbędne jest stworzenie poczucia wspólnoty.
- Razem nam zimno i już lepiej, bo nam wszystkim jest zimno. Przeszkadza mi dźwięk klimatyzacji. Wam też? To dobrze. To nas łączy. Szukajmy drobiazgów, które będą nas łączyć - tłumaczył Bralczyk.
Pamiętajmy o kontakcie wzrokowym ze słuchającymi. Od niego zależy, czy będziemy wiarygodni. Nie twórzmy barier.
- Długopis i zabawa nim to najgorsza rzecz, jaką może zrobić mówiący względem słuchających. Obracając go w dłoniach, stwarzamy barierę. Odbiorcy zamiast nas słuchać, patrzą tylko na niego. Zdecydowanie lepsze są okulary. Jak ktoś ich nie ma, to niech sobie je kupi. Zdejmując okulary, likwidujemy barierę. A jeśli nie wiem, co powiedzieć, wówczas czyszczę okulary przy swoim rozmówcy, daję sobie czas na wymyślenie jakiejś odpowiedzi, przy okazji mogę coś chrząkać - zdradza prof. Bralczyk.
Karolina Sierka/fot. M. S.
Ostatnio komentowane
Bezbramkowy remis Radomiaka w Opolu
~ Zobacz na listy ile kosztuje utrzymywanie przez nas posłów i senatorów. ile Twoim zdaniem powinien zarabiać najemnik w Radomiaku?
Co z tą murawą?
~ Temat murawy , a tu Witkowski, Kosztowniak ,PiS PO i jeszcze Szewińską wkomponowali. Potem dziwić się ,że śmieją się z Radomia.
Sesja rady miejskiej [transmisja]
~ Lepszy jest ten stadion którego nie ma i nigdy go Witkowski nie zbuduje. A tak nawiasem w kraju jest jeszcze coś lekkoatletycznego niż Bydgoszcz, Śląski czy Radom?
Jest zgoda PKP PLK na trzeci odcinek trasy N-S
~ Coś jednak drgnęło w tej sprawie po moich wcześniejszych tutaj wpisach.Aktualnie porządkuje się i przebudowuje w raz z odwodnieniami ul. przylegającą RODZINY ZIĘTALÓW ,aż do bramy DPS-u.Przy tej ulicy przydałby się teraz chodnik , chociaż po jednej stronie jezdni.Jeśli to jest prawdą , że ul. nazwana imieniem zasłużonej RADOMIANKI MARII FOŁTYN doczeka się wreszcie zbudowania praktycznie od podstaw , to będzie to wielką zasługą władz miasta i apeluję też do radnych o pomoc w tej sprawie ponad podziałami.To zadanie powinno być jak najszybciej rozpatrywane na radzie miejskiej, bez uprzedzeń.
Łukasz Podlewski: Czuje się osaczony przez prezydenta
~ Tylko taki kretyn mógł wybrać takiego nieroba i lansera na prezydenta, a teraz całe miasto cierpi.