[gallery id=1463]
Inicjatorem powstania
Rogatki i jej opiekunem od początku był prof. Aleksander Olszewski,
dziekan Wydziału Sztuki UTH.
- Budynek ten udało nam się pozyskać 16 lat temu, jeszcze za kadencji prezydenta Adama Włodarczyka. Nie płaciliśmy za jego wynajem; cały czas był nam przez miasto użyczany – mówi prof. Olszewski. - Galeria Rogatka miała charakter laboratorium dla studentów i pracowników uczelni. Przez te lata zorganizowaliśmy tu ok. 200 wystaw. Pokazywaliśmy dzieła twórców z uczelni artystycznych z całej Polski, a także z zagranicy, np. z Francji, Litwy, Niemiec, Czech i Słowacji. Było to ważne miejsce, służące przede wszystkim wymianie doświadczeń i poglądów. Dodatkowo mieszkańcy miasta mieli okazję poznać aktualne trendy w sztuce.
MAŁO ODWIEDZAJĄCYCH
Jak nam powiedziała Aneta Mirosz, rzecznik UTH, powodem zamknięcia Rogatki są nie tylko wysokie koszty utrzymania, ale także zbyt mała liczba odwiedzających.
- Z tego co wiem, koszt utrzymania tego budynku wynosił ok. 10 tys. rocznie. Były to głównie rachunki za prąd, a co za tym idzie ogrzewanie i symboliczne opłaty za wodę. W ostatnim czasie staraliśmy się je zminimalizować i galeria była krócej otwarta dla odwiedzających – przyznaje dziekan Wydziału Sztuki UTH. - Nie rozumiem również argumentu o małej liczbie odwiedzających. Sztuka elitarna nie jest kierowana do mas, nawet w większych ośrodkach – np. Muzeum Jacka Malczewskiego – odwiedzających indywidualnych można dziennie policzyć na palcach.
Od poniedziałku
ekspozycja w galerii Rogatka jest likwidowana, a infrastruktura
usuwana. Prof. Olszewski ma nadzieję, że nie jest to rozstanie
ostateczne.
- W ostatnim czasie od różnych zaprzyjaźnionych przedsiębiorców udało nam się pozyskać 7 tys. zł na ewentualne pokrycie kosztów utrzymania galerii; pieniądze są na koncie uczelni. Liczę, że kiedy budynek wróci pod opiekę miasta, to może prezydent pozwoli nam nadal korzystać z tego miejsca. Albo może znajdzie się jakiś inwestor czy firma, która pokryje koszty naszej działalności w tym miejscu – mówi dziekan Wydziału Sztuki.
CO ZROBI MIASTO? TRUDNO POWIEDZIEĆ...
Studenci i nauczyciele UTH maja do dyspozycji jeszcze galerię Pentagon w budynku Wydziału Sztuki czy galeria Lincoln w Galerii Słonecznej. - Te miejsca są przeznaczone do innego rodzaju ekspozycji – uważa prof. Olszewski. - Nie są one również odpowiednio chronione. Nie możemy więc sprowadzać tam prac niektórych artystów.
Budynek dawnej rogatki warszawskiej należy do miasta. Chcieliśmy się dowiedzieć, czy magistrat wie już, w jaki sposób zagospodarować odzyskane mienie. Oto, jakiego e-maila otrzymaliśmy w odpowiedzi: „Ostatnia umowa użyczenia nieruchomości przy ul. Malczewskiego 29 (dawnej »Rogatki Warszawskiej«), zawarta z Politechniką Radomską w Radomiu 10 kwietnia 2012 roku przestała obowiązywać 31.12.2012 r. Po tym terminie Wydział Zarządzania Nieruchomościami UM podjął czynności związane z przygotowaniem umowy użyczenia na dalszy okres, umowa nie została jednak podpisana. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że użyczenie oznacza nieodpłatnie korzystanie z nieruchomości. Gmina nie pobiera w przypadku użyczenia żadnych opłat. 16.02.2015 r. Gmina wystosowała do Rektora Uniwersytetu pismo w sprawie zajęcia stanowiska dotyczącego uregulowania tytułu prawnego do korzystania z obiektu dawnej »Rogatki Warszawskiej«. Do dnia dzisiejszego Gmina nie otrzymała na nie odpowiedzi”.