Początek roku to tradycyjnie czas, kiedy maturzyści wspólnie bawią się na balach studniówkowych. Na łamach serwisu Co za dzień będziemy relacjonowali te uroczystości. Niektórych odwiedzimy z kamerą, do innych maturzystów przyjadą nasi fotoreporterzy. Wszystkie relacje znajdziecie w zakładce STUDNIÓWKI. Już dziś zapraszamy wszystkich do obejrzenia filmów i zdjęć z tegorocznych przygotowań studniówkowych. Można tu także zobaczyć, jak bawili się uczniowie w ubiegłym roku. Tegorocznych maturzystów zapraszamy również do udziału w naszym nowym konkursie STUDNIÓWKOWA FOTA.
W czwartek 3 grudnia odwiedziliśmy VI Liceum Ogólnokształcące, gdzie bal studniówkowy odbywa się w murach szkoły. Tam już od świąt trwają gorące przygotowania.
– Od lat studniówka organizowana jest w szkole. Były lata, kiedy korzystaliśmy z gościnności innych szkół czy urzędów, ponieważ nie mieliśmy sali gimnastycznej. Teraz kiedy mamy dużą salę, czyli od 2000 roku, bal odbywa się w szkole i chcemy kontynuować tę tradycję – mówi Adam Wasilewski, były wicedyrektor VI LO, pracownik szkoły od blisko 40 lat.
[gallery id=312 los=1 ]
– Przygotowania rozpoczynamy praktycznie zaraz po ostatniej studniówce, najpóźniej w marcu wybieramy motyw przewodni kolejnego balu. Klasy dają swoje propozycje, później odbywa się głosowanie. Co roku myśl przewodnia balu jest inna. W ubiegłych latach bawiliśmy się w stylu „Hollywood” , „Casino Royale”, „Lat 20-30”. W tym roku na sali będzie królował „Ojciec Chrzestny” – mówi Rafał Kramer, przewodniczący komitetu studniówkowego, nauczyciel z VI LO.
– Studniówka w szkole to bardzo ciekawa inicjatywa. Uczniowie nie przychodzą na gotowe, sami przygotowują dekorację, a pomysły mają naprawdę wspaniałe. Pamiętam motyw balu kapitańskiego, kiedy sala zamieniła się w pokład statku, nauczyciele otrzymali mundury oficerów, rodzice zdobyli nawet kotwice i koło sterowe. Same przygotowania świetnie integrują uczniów, nauczycieli i rodziców – wyjaśnia Adam Wasilewski.
- Część dekoracji wykonują profesjonalne firmy, resztą zajmuje się komitet i absolwenci. W tym roku na sali będą duże banery z wizerunkiem bohatera filmu Coppoli, a także telebimy, gdzie przez cały bal będzie wyświetlany film "Ojciec Chrzestny". Nawiązaliśmy również do naszych 100-urodzin i wkomponowaliśmy wizerunek Ojca Chrzestnego w nasz jubileuszowy plakat. Tradycyjnie uczniowie tańczący poloneza mają charakterystyczny gadżet, związany z motywem przewodnim balu. W ubiegłych latach były to stylowe kapelusze, szale. Nie mogę zdradzić, co będzie w tym roku, to niespodzianka – mówi Rafał Kramer.
Organizatorzy podkreślają, że dobra organizacja to podstawa. Sprawne, zintegrowane działania oraz wieloletnie doświadczenie sprawiają, że życie szkoły pomimo przygotowań toczy się normalnym trybem. – Przygotowania na sali gimnastycznej rozpoczynamy w przerwie świąteczne. Zaraz po studniówce wszystko szybko sprzątamy. Nie chcemy, aby bal w szkole utrudnił cokolwiek – dodaje Rafał Kramer.
Większość chwali sobie pomysł organizacji studniówki w murach szkoły. – Będziemy kontynuowali tę tradycję, dopóki będzie zainteresowanie uczniów. Kiedyś pojawiały się pomysły, aby bal zorganizować w jakimś lokalu, tak jak inne szkoły, ale jakoś szybko upadają te pomysły i studniówka jest na sali gimnastycznej. Nawet na balu absolwentów z okazji 100-lecia pojawiły się głosy: dlaczego nie w szkole? – mówi Adam Wasilewski.