Brązowy medal seniorskich mistrzostw Polski, dziewiąte miejsce na mistrzostwach Europy, dwunasta lokata w światowym czempionacie - to najważniejsze akcenty mijającego, udanego roku dla zapaśnika Olimpijczyka Radom, Piotra Przepiórki.Rok 2013 radomianin może uznać za udany. Występował nie tylko na arenach krajowych, ale również, a może przede wszystkim, reprezentował Polskę na mistrzostwach świata i Europy w kategorii seniorów. Ponadto zdobył brązowe medale mistrzostw Polski zarówno w zawodach seniorskich, jak i młodzieżowych. W tych drugich startował w kategorii 84 kg, czyli wyższej niż zawsze (74) - Mijający rok był udany. Wygrane walki oczywiście bardzo cieszą, ale były też porażki, z których wyciągnąłem wiele wniosków - mówi Piotr Przepiórka.
Ciężka praca zawodnika Olimpijczyka została dostrzeżona i doceniona przez trenera reprezentacji Polski, Ryszarda Wolnego. - Uczestniczyłem w kilkunastu zgrupowaniach kadry narodowej seniorów, nie tylko w Polsce, ale też za granicą. Trenowały z nami również inne reprezentacje, m.in. Kazachstanu, Białorusi, Ukrainy czy Uzbekistanu. Dwukrotnie wygrałem krajową rywalizację w kategorii 74 kg, przez co reprezentowałem biało-czerwone barwy na mistrzostwach Europy i świata - podkreśla zapaśnik.
We wrześniu 2012 Przepiórka wywalczył w Radomiu tytuł mistrza Polski seniorów. W tegorocznych, kwietniowych zawodach w Kostrzynie nad Odrą nie udało mu się obronić złotego medalu, ale stanął na najniższym stopniu podium. Wygrał jednak inny zawodnik Olimpijczyka, Łukasz Fafiński. - Niestety nie udało mi się obronić tytułu mistrza Polski. Cieszy mnie jednak to, że w tym roku najlepszy okazał się inny radomianin - zaznacza Piotr Przepiórka, który świetnie spisywał się na zawodach międzynarodowych. - Najpierw wygrałem mocno obsadzony turniej na Kubie, potem dorzuciłem srebrny medal z zawodów na Ukrainie. Wywalczyłem dziewiąte miejsce na mistrzostwach Europy, a na mistrzostwach świata zająłem dwunastą lokatę. Ponadto w światowym rankingu zapaśników stylu klasycznego kategorii wagowej do 74 kg zajmuję wysokie dwunaste miejsce. Wygrałem również dwie walki podczas międzynarodowego drużynowego turnieju na Białorusi, rewanżując się za porażkę tamtejszemu zapaśnikowi, z którym przegrałem podczas zawodów w Niemczech. Reasumując lepiej walczy mi się na zagranicznych turniejach z rywalami z innych krajów niż na własnym podwórku - wymienia zawodnik.
Od stycznia 2014 roku zmieniają się w zapasach limity wagowe. W związku z tym Przepiórka będzie startował w kategorii 77 kg, a nie jak dotychczas w 74. - To dla mnie dobre rozwiązanie, bo naturalnie ważę ok. 81 kg. Dodatkowe trzy kilogramy do "zrzucenia" to spore obciążenie. Dlatego mam nadzieję, że w nowej kategorii będę czuł się o wiele lepiej. Moi rywale oczywiście podobnie, ale jestem dobrej myśli i z dużymi nadziejami wchodzę w nowy sezon - mówi Piotr Przepiórka. Podobnego zdania jest klubowy szkoleniowiec zawodnika. - Od stycznia Piotrek powinien mieć łatwiej. W zawodach międzynarodowych, kiedy dopuszczalna waga wynosiła 76 kg radził sobie bardzo dobrze. Nowa kategoria powinna być dla niego idealna. Jest zawodnikiem zdolnym, dynamicznym i silnym. Widać u niego progres, z roku na rok osiąga coraz lepsze wyniki - zaznacza Zdzisław Kolanek, trener Olimpijczyka Radom.
Tegoroczny sezon dla Piotra Przepiórki już się praktycznie zakończył. Do końca roku nie będzie już brał udziału w żadnych zawodach, ale obecnie ciężko pracuje na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Zakopanem i już szlifuje formę na następny sezon.
