W przerwie między sezonami, z klubem pożegnały się trzy podstawowe zawodniczki (Anna Adamska i Marlena Kowalczyk rozpoczęły studia w Krakowie i przeniosły się do AZS UJ Kraków - klubu ekstraklasy oraz Sara Herma, która do końca grudnia wyjechała na wymianę studencką).
Trenerzy
zadbali o wzmocnienia, które jak pokazały spotkania rundy jesiennej
okazały się bardzo udanymi ruchami kadrowymi. Do zespołu dołączyły
zawodniczki, które stanowiły o sile nowej Czwórki.
Magdalena Religa,
pozyskana z Wisły Nowy Korczyn wywalczyła miejsce między słupkami i
praktycznie go nie oddała. Bardzo pewnie dyrygowała linią obrony
doświadczona Marta Konicka (pozyskana z AZS Biała
Podlaska), przy niej młodsze zawodniczki nabierały doświadczenia. Bardzo
pewnie radziła sobie w zespole ofensywna Monika Płóciennik,
była zawodniczka Ceramiki Opoczno z 4 zdobytymi bramkami zaliczana jest
do najskuteczniejszych zawodniczek Czwórki. Do zespołu dołączył także
tercet zawodniczek z lokalnego rywala – wszystkie zadomowiły się już w
swojej nowej drużynie. Anna Rędzia jest jej podstawową zawodniczką, Katarzyna Witkowska również stanowi ważne ogniwo zespołu, dużo wnosi też do drużyny, systematyczne wprowadzana Dominika Sławińska.
Jeżeli nie brać pod uwagę perypetii z przełożeniem pojedynku z Golem
Częstochowa i uznać, że właśnie ten mecz był spotkaniem inaugurującym
sezon, to podopieczne duetu trenerskiego Brodecki-Pawłowski rundę
jesienną rozpoczęły w… słabym stylu. Porażka, a głównie jej rozmiary
(1:5) z częstochowskim Golem na własnym boisku budzą trochę niepokoju,
natomiast nikła przegrana (1:2) z zespołem Czarnych w Sosnowcu ujmy
radomskiemu zespołowi na pewno nie przynosi, ale przy odrobinie
szczęścia można było się pokusić o korzystniejszy wynik. Jeśli wziąć pod
uwagę, że obaj pogromcy Czwórki są zdecydowanymi pretendentami do
awansu, to pozwala jednak jej kibicom patrzeć na przyszłość w bardziej
różowych barwach.
Następnie nastała era czterech wygranych
spotkań. Zwycięstwa z Koroną Łaszczów (6:0), krakowską Wandą (2:1) oraz
zespołem Rolnika Biedrzychowice (3:1) należy przyjąć jako wypełnienie
planu minimum, to już pokonanie 1.FC AZS AWF Katowice, który przyjechał
do Radomia w glorii lidera musi zwrócić uwagę. Wynik 3:0 udokumentował
bardzo dobrą grę Luksiar w tym etapie rundy.
Skoro uznaliśmy,
że radomianki rozpoczęły rundę w nizinach, następnie wzniosły się na
wyżyny, to runda zakończyła się dla nich na… wyjazdowych równinach.
Trochę szkoda punktów straconych w Nowym Sączu, w spotkaniu w którym
zawodniczki Sportowej Czwórki prowadziły już 2:0, a wyrównującą bramkę
straciły na kilka minut przed końcem meczu. Co los zabrał w Sączu, oddał
w Gorzycach, tu sytuacja była analogiczna, z tym, że to zawodniczki z
Radomia goniły wynik. Ostatecznie udało im się doprowadzić do
wyrównania, na kilka minut przed końcową syreną (3:3).
Dorobek
radomianek w tej rundzie to 4 zwycięstwa, 2 remisy i 2 porażki, w sumie
daje to 14 punktów. Nadal nie wiemy co zadecyduje PZPN odnośnie
zaległego spotkania z Podgórzem Kraków. Najbardziej prawdopodobnym
werdyktem jest przyznanie Czwórce walkowera oraz 3 punktów. Wiele to
jednak nie zmieni, tak w samej tabeli południowej grupy I Ligi Kobiet,
jak i w podsumowaniu dokonań podopiecznych Marcina Brodeckiego i
Wojciecha Pawłowskiego.
Jest dobrze, mogło być lepiej, a biorąc pod
uwagę bardzo młody wiek zawodniczek LUKSu, możemy się spodziewać, że z
każdym rozegranym przez nie spotkaniem ich doświadczenie i ogranie
będzie wzrastać, co będzie miało bezpośrednie przełożenie na ich
zdobycze punktowe.
Strzelczynie bramek:
(6) – Kinga Molenda,
(4) – Monika Płóciennik,
(3) – Dominika Grad, Ewelina Nowakowska, Sylwia Michalowicz,
(1) – Aleksandra Zielińska, Anna Rędzia.
Czas gry:
(najpierw łączny czas gry, w nawiasie liczba rozegranych spotkań)
720 (8) - Katarzyna Jaworska
720 (8) - Marta Konicka
716 (8) - Dominika Grad
695 (8) - Magdalena Religa
656 (8) - Kinga Molenda
655 (8) - Katarzyna Chrzanowska
650 (8) - Ewelina Nowakowska
630 (7) - Anna Rędzia
541 (7) - Sylwia Michałowicz
484 (7) - Aleksandra Zielińska
439 (6) - Monika Płóciennik
438 (5) - Katarzyna Witkowska
311 (7) - Magda Jarosz
135 (7) - Dominika Sławińska
72 (4) - Małgorzata Stefańska
25 (1) - Magdalena Żarłok
23 (4) - Magdalena Szymańska
10 (2) - Jagoda Barańska
Najwięcej spotkań w pełnym wymiarze czasowym:
(8) - Katarzyna Jaworska, Marta Konicka,
(7) – Magdalena Religa, Anna Rędzia, Dominika Grad,
(6) – Katarzyna Chrzanowska.
Zawodniczki najczęściej wchodzące z ławki:
(6) – Dominika Sławińska,
(4) – Małgorzata Stefańska, Magdalena Szymańska,
(3) – Magda Jarosz.
Zawodniczki schodzące przed końcem meczu:
(6) – Ewelina Nowakowska, Sylwia Michałowicz,
(3) – Kinga Molenda.
Najmłodsze zawodniczki: Anna Rędzia, Kinga Molenda, Magdalena Religa, Katarzyna Witkowska, Monika Kaczor, Monika Pieniący (16 lat),
Najstarsza zawodniczka: Marta Konicka (26 lat).
Najmłodsze strzelczynie: Anna Rędzia, Kinga Molenda (16 lat),
Najstarsza strzelczyni: Ewelina Nowakowska (20 lat).