Przed nami kolejne ligowe spotkanie Broni Radom. Tym razem "Broniarze" zmierzą się z innym beniaminkiem trzeciej ligi - Unią Skierniewice. Obydwa zespoły mają za sobą start pełen turbulencji. Po dwóch kolejkach Broń plasuje się na dziewiątym miejscu z czterema punktami na koncie. Z kolei Unia znajduje się cztery "oczka" niżej z dorobkiem trzech punktów.
Unia Skierniewice po udanej inauguracji i wygranej z Legionovią (2:1), poniosła dwie porażki z rzędu. Skierniewiczanie najpierw ulegli Sokołowi Aleksandrów Łódzki 0:1, a w ostatniej kolejce musieli uznać wyższość Ruchu Wysokie Mazowieckie (1:0). Jak można zauważyć, w meczach Unii nie pada zbyt wiele bramek - dotychczas było ich zaledwie pięć w trzech starciach, podczas gdy "Broniarze" mimo bezbramkowego remisu w pierwszej kolejce zdołali już strzelić pięć goli i tyle samo stracić. W środku tygodnia skierniewiczanie złapali wiatr w żagle dzięki wygranej w Pucharze Polski. Unia, grając w rezerwowym składzie, pokonała Olympic Słupia 2:0.
Humory w zespole Broni są świetne. Wszystko za sprawą wysokiej wygranej z Ursusem Warszawa. Teraz jednak podopieczni Artura Kupca staną przed kolejnym wyzwaniem nie musi być ono łatwe. Trzeba pamiętać, że zwycięzcy łódzkiej grupy czwartej ligi w ubiegłym sezonie prezentowali się świetnie. Przegrali tylko jeden ligowy mecz, trzykrotnie dzielili się punktami i odnieśli aż 30 zwycięstw. Wówczas na swoim stadionie nie przegrali ani razu, notując tylko dwa remisy. Skierniewiczanie imponowali też skutecznością - strzelili 111 bramek, tracąc tylko 11 goli.
Broń i Unia jeszcze nigdy nie spotkały się w lidze. Mają za to na koncie mecz sparingowy, w którym lepsi okazali się skierniewiczanie. Zimą, przed startem rundy wiosennej poprzedniego sezonu, Unia pokonała Broń 2:1. Klub z Plant w tamtym meczu nie wykorzystał rzutu karnego. Kto zwycięży pierwszy oficjalny pojedynek obydwu drużyn?
- Najważniejsze, że wszyscy są zdrowi i trener może wystawić optymalny skład. Recepta na Unię? Wykorzystać swoje sytuacje. W każdym meczu mamy ich po kilka, więc tak jak w meczu z Ursusem, trzeba trafiać do siatki - powiedział kierownik Broni, Marek Chudziński.
Mecz Unii Skierniewice z Bronią rozpocznie się w sobotę, 25 sierpnia, o godz. 17.
