Temat aktywności fizycznej wśród najmłodszych wciąż jest na czasie. Radomskie kluby wspierają tę inicjatywę, co pokazały ostatnie wydarzenia organizowane przez Cerrad Czarnych Radom i ROSĘ Radom. Siatkarze i koszykarze zorganizowali jednodniowe campy, podczas których dzieci z lokalnych szkół mogły ćwiczyć pod okiem fachowców, ale przede wszystkim - dobrze się bawić.
W poniedziałek, 22 stycznia, jako pierwsi na parkiet MOSiR-u wyszli młodzi siatkarze. Trening młodych adeptów tego sportu poprowadziły lokalne gwiazdy - Dustin Watten, Kamil Kwasowski, Kamil Droszyński oraz Łukasz Zugaj. Zawodnicy Cerrad Czarnych Radom ćwiczyli razem z blisko 80-osobową grupą młodzieży w różnym przedziale wiekowym. - Dla mnie to naturalna sytuacja, moi rodzice są nauczycielami i uwielbiam pracować z dziećmi. Cieszę się, że mają szansę wziąć udział w takim wydarzeniu, dzieci powinny mieć możliwość spędzenia wolnego czasu w aktywny sposób - mówił amerykański libero "Wojskowych". Dodatkową atrakcją dla uczestników campu była z pewnością możliwość rozmowy, zrobienia sobie wspólnego zdjęcia, czy chociażby zebrania podpisów od radomskich gwiazd PlusLigi.
http://www.cozadzien.pl/zdjecia/rosa-camp-2018/44450
Michael Jordan, Kobe Bryant, LeBron James... Nie, w Radomiu nie została rozegrana kolejna edycja "Kosmicznego Meczu". Najmłodsi fani koszykówki, śladem swoich idoli, których nazwiska widniały na koszulkach, trenowali pod okiem szkoleniowców radomskiej ROSY. W zajęciach wzięło udział ok. 70 osób, dla których przygotowano ciekawe i kreatywne ćwiczenia, które mogły się spodobać zarówno osobom trenującym koszykówkę na co dzień, bo przecież ROSA współpracując z 12 radomskimi szkołami od najmłodszych lat szkoli następców obecnych zawodników "Smoków", jak i tym, którzy dopiero próbowali swoich sił w tym sporcie. Dzieci z uśmiechem na twarzy rywalizowały ze sobą w różnych konkurencjach, które rozwijały ich koszykarskie umiejętności.
Choć ferie powoli dobiegają końca, zainteresowanie, jakim cieszyły się obydwa campy pokazuje, że wśród radomskiej młodzieży jest potrzeba, a przede wszystkim chęć trenowania sportu i aktywnego spędzania wolnego czasu. Miejmy nadzieję, że kluby zauważając tę potrzebę zorganizują kolejne zajęcia, które być może zaszczepią pasję do gry w przyszłych gwiazdach radomskich zespołów.