Radomka nie ma za sobą najlepszego startu w siatkarskiej ekstraklasie. W pierwszym miesiącu występów w elicie radomianki wygrały zaledwie jedno z sześciu spotkań. Na inaugurację ligi pokonały Volley Wrocław, a potem przegrały kolejno z KSZO Ostrowcem Świętokrzyskim, Chemikiem Police, ŁKS-em Łódź, Legionovią Legionowo i teraz Developresem SkyRes Rzeszów.
Pojedynek z ekipą z Podkarpacia przyciągnął na trybuny kilkuset fanów żeńskiej siatkówki. Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej walki. W pierwszej partii drużyną prowadzącą grę była E. Leclerc Radomka Radom. Nasze siatkarki od początku budowały 3-4 punktową przewagę, ale rywalki raz za razem odrabiały straty. Jako pierwsze okazję do wygrania seta miały gospodynie, które prowadziły już 24:22. Jednak wtedy rzeszowianki prowadzone przez doświadczoną Katarzynę Zaroślińską doprowadziły do remisu. W grze na przewagi szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną, a raz na drugą stronę, ale ostatecznie po autowym ataku Katarzyny Zaroślińskiej partię otwarcia 30:28 wygrała E. Leclerc Radomka Radom.
http://www.cozadzien.pl/sport/e-leclerc-radomka-developres-rzeszow-relacja-live/52118
Euforia po zwycięstwie przełożyła się na dobry start drugiego seta. Po trzech akcjach podopieczne Jacka Skroka prowadziły już 3:0 i wydawało się, że pójdą za ciosem. Niestety w kolejnych akcjach nasze zawodniczki zaczęły popełniać błędy. Wyraźnie siadła skuteczność w ataku. W drugim secie radomianki skończyły zaledwie 4 z 26 piłek w ataku. Grając w ten sposób nie można nawiązać walki z żadnym rywalem, a tym bardziej z tak doświadczoną drużyną jak Developres SkyRes Rzeszów. Siatkarki z Podkarpacia wykorzystały błędu Radomki i wygrały tego seta 25:14.
W trzeciej partii gra ponownie się wyrównała. Radomka znowu potrafiła budować niewielkie przewagi, żeby ostatecznie oddawać rywalkom łatwe punkty. W końcówce nasza drużyna prowadziła 20:19 i przestała grać w siatkówkę. W kolejnych akcjach radomianki popełniły kilka prostych błędów, co przełożyło się na porażkę w tej partii 21:25. W kolejnym secie na parkiecie grały już tylko rzeszowianki. Nasze rywalki wygrały czwartą odsłonę meczu 25:14 i całe spotkanie 3:1.
Patrząc na pomeczowe statystyki można dojść do wniosku, że spotkanie było wyrównane. Radomka lepiej serwowała i dobrze przyjmowała zagrywkę, ale zabrakło skuteczności w ataku. Dodatkowo rzeszowianki zdecydowanie wygrały walkę na siatce. Do zwycięstwa poprowadziła ich Katarzyna Zaroślińska, która została wybrana najlepszą zawodniczka tego pojedynku.
http://www.cozadzien.pl/zdjecia/e-leclerc-radomka-developres-rzeszow-zdjecia/52131
W szeregach E. Leclerc Radomki Radom najwięcej punktów wywalczyła Anna Bączyńska. Jednak po meczu okazało się, że był to ostatni w tym sezonie występ przyjmującej w barwach radomskiej drużyny. Zawodniczka przenosi się teraz do Budowlanych Łódź na zasadzie wypożyczenia. W najbliższych dniach powinniśmy poznać nazwisko zawodniczki, która ją zastąpi, a w klubowych kuluarach słychać, że to nie będą jedyne ruchy personale.
Mimo porażki E. Leclerc Radomka Radom awansowała na przedostatnie miejsce w tabeli. Po sześciu spotkaniach drużyna Jacka Skroka ma na swoim koncie trzy punkty i bilans setów 7:17, czyli taki sam jak Enea PTS Piła, ale nasze siatkarki mają minimalne lepsze ratio „małych punktów”. W kolejnym spotkaniu, 3 grudnia rywalkami Radomki będzie właśnie ekipa z Piły.
E. Leclerc Radomka Radom – Developres SkyRes Rzeszów 1:3 (30:28, 14:25, 21:25, 14:25)
Radomka: Grabka, Bączyńska, Bałucka, Szczepańska, Biała, Ponikowska, Drabek (l) oraz Samul (l), Kapturska, Molenda, Borawska, Alishanova
Developres: Barakova, Mlejnkova, Witkowska, Zaroślińska, Blagojević, Hawryła, Sawicka (l) oraz Tokarska, Medyńska (l), Rabka, Hatala