Zapis relacji LIVE z tego spotkania można przeczytać – TUTAJ.
Pojedynek z Polonią Warszawa został potraktowany przez Radomiak bardzo prestiżowo. Zmotywowani do tego meczu byli również kibice „Zielonych”, którzy od samego początku żywiołowo dopingowali swój zespół. W drugiej połowie mogliśmy zobaczyć również efektowną oprawę przygotowaną przez sympatyków radomskiego zespołu.
Tradycyjne już w wyjściowym składzie Radomiaka doczekaliśmy się kilku zmian. Do bramki powrócił Adrian Szady, który zmieniła Piotra Banasiaka. Do wyjściowego składu powrócił Matthiue Bemba, a ciągle nieobecny był Leandro Rossi i Piotr Gurzęda, w ostatniej chwili ze zestawienia wypadł również Maciej Filipowicz.
Radomiak Radom-Polonia Warszawa
Od pierwszych minut na boisku dominowała twarda gra. Było wiele fauli, a walka toczyła się w środku pola. Małą przewagę zyskiwali goście, ale to Radomiak jako pierwszy miał szansę na strzelenie gola. W 17. minucie w polu karnym faulowany był Kamil Cupriak, a do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Matthiue Bemba. Niestety piłkarz z Gwadelupy uderzył fatalnie i piłka po jego strzale poszybowała wysoko ponad bramką. Ta sytuacja mocno go zdenerwowała i niespełna dwie minuty później pomocnik Radomiaka bezmyślnie zaatakował jednego z zawodników Polonii. Bemba kopnął rywala w twarz i za to zagranie obejrzał czerwoną kartkę. Oznaczało to, że przez ponad godzinę „Zieloni” musieli sobie radzić w osłabieniu. Mimo straty zawodnika Radomiak stworzył sobie dogodną sytuację. W 28. minucie dobrze w pole karne zagrał Bartosz Sulkowski, a minimalnie pomylił się Chinonso Agu. W odpowiedzi w 41. minucie twarzą w twarz z Adrianem Szadym stanął Michał Zapaśnik , ale zwycięsko z tego pojedynku wyszedł golkiper Radomiaka. W ostatnich sekundach pierwszej połowy rzut rożny wywalczył David Kwiek. Ponownie dobrze zagrał Bartosz Sulkowski, a do piłki dopadł Maciej Świdzikowski, który pewnym strzałem pokonał bramkarza Polonii i dał prowadzenie swojej drużynie.
Skrót meczu można obejrzeć - TUTAJ
W drugiej połowie odważniej do ataków ruszyli goście. Na szczęście Radomiak bardzo mądrze się bronił. W tej części gry było wiele przerw, dlatego też sędzia doliczył aż siedem minut. Ale „Zieloni” nastawili się na defensywę i nie popełnili błędów. Wielokrotnie dobrze interweniował Maciej Świdzikowski, dobrze grał także Chinonso Agu. A w samej końcówce mocno powalczył Karol Kucharski. Taka postawa Radomiaka pozwoliła im dowieźć zwycięstwo do końca i zdobyć kolejne cenne trzy punkty.
Zobaczcie wyjątkową oprawę kibiców Radomiaka - TUTAJ.
Po tym zwycięstwie radomski zespół ma na swoim koncie już 19 punktów. Tym samym Radomiak utrzymał trzecie miejsce w tabeli II ligi. W kolejnej serii gier „Zieloni” zmierzą się na wyjeździe z Olimpią Elbląg.
Radomiak Radom – Polonia Warszawa 1:0
Bramka: Świdzikowski 45’
Radomiak: Szady – Spychała, Grudniewski, Świdzikowski, Sulkowski, Kościelny, Agu, Bemba, Kwiek (Stąporski 70’)(Śliwiński 90’), Cupriak (Lisowski 62’), Brągiel (Kucharski 90’)
Polonia: Pusek – Worach, Bochenek, Zapaśnik (Małek 62’), Oświęcimka, Kluska (Wiśniewski 68’) , Wojdyga, Pawela, Choroś (Kokot 86’), Nakrosius, Tomaszewski (Marcza 38’)
