W pierwszej rundzie radomianie wygrali u siebie 3:1, ale tamto zwycięstwo nie przyszło im łatwo. I w Lubinie Cerrad Enea Czarni napotkali duży opór ze strony gospodarzy, z którym kompletnie sobie nie poradzili i nie wygrali nawet seta.
Zaczęło się jednak od wymiany ciosów. Tak wyglądały pierwsze akcje premierowej odsłony. Ten stan utrzymywał się mniej więcej do połowy seta, kiedy to miejscowi odskoczyli z wynikiem. Kiedy sędzia odgwizdał błąd odbicia u Michała Ostrowskiego było 19:14. Co prawda pięć kolejnych akcji należało do radomian, a duża w tym zasługa Daniela Gąsiora, który pojawił się na placu gry na zagrywce (19:19), ale końcówka należała już do Cuprum. Lubinianie wygrali do 21 po bloku na Bartoszu Firszcie.
Drugi set od samego początku należał do zespołu Cuprum. Przewaga gospodarzy nie podlegała dyskusji. Po bloku Dawida Gunii było 6:2, a kiedy parę chwil później atak skończył Ronald Jimenes, tablica pokazywała wynik 11:5. Obraz gry do końca tej odsłony się już nie zmienił, a gospodarze wygrali wysoko, do 17. Goście byli zdecydowanie słabsi.
Zdecydowanie więcej ekspresji w grze i po wygranych akcjach w szeregach "Wojskowych" było w w partii numer trzy. I to miało odzwierciedlenie na tablicy wyników, bo na parkiecie toczyła się wyrównana walka. Na placu gry pojawili się Brenden Sander, Dawid Dryja czy Daniel Gąsior. To właśnie po skutecznym ataku tego ostatniego było 21:22. Choć to Cerrad Enea Czarni jako pierwsi mieli piłkę setową (23:24), to jej nie wykorzystali, a chwilę później matchballa wykorzystał zespół Cuprum, który po ataku Szymona Jakubiszaka (26:24) cieszył się ostatecznie z triumfu i trzech punktów do ligowej tabeli.
Dla radomian była to czwarta ligowa porażka z rzędu, a ogółem trzynasta w tym sezonie. "Wojskowi" zanotowali do tej pory sześć zwycięstw i zajmują dziesiąte miejsce (19 punktów), choć Cuprum traci już do nich tylko dwa "oczka", natomiast Indykpol AZS Olsztyn jedno, a Stal Nysa trzy. Olsztynianie jednak mają o trzy rozegrane mecze mniej, a Stal o dwa mniej.
Cuprum Lubin - Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:21, 25:17, 26:24)
Cuprum: Tavares Rodrigues 2, Jimenez 10, Ferens 13, Penchev, Gunia 10, Jakubiszak 8, Makoś (libero) oraz Szymura (libero), Maruszczyk 3, Magnuszewski.
Cerrad Enea Czarni: Kędzierski, Konarski 6, Loh 8, Firszt 4, Ostrowski 5, Josifow 4, Masłowski (libero) oraz Gąsior 7, Dryja 3, Zrajkowski, Sander 7.
Sędziowie: Piotr Skowroński i Marek Heyducki.
MVP: Szymon Jakubiszak (Cuprum Lubin).
