Starcie Cerrad Czarnych Radom z Cuprum Lubin to długo wyczekiwany, najważniejszy mecz sezonu. Od kiedy jasne stało się, że maksymalnym celem naszej drużyny będzie ósme miejsce w sezonie zasadniczym, które umożliwi udział w dwumeczu o siódmą lokatę w tabeli, naszym najgroźniejszym rywalem był właśnie lubiński zespół. Cuprum wyprzedza nas w tabeli o zaledwie dwa oczka, więc bezpośrednia konfrontacja obydwu zespołów może zadecydować o tym, kto załapie się do górnej części tabeli PlusLigi.
Pierwsze spotkanie Cerrad Czarnych Radom z Cuprum Lubin było niezwykle wyrównane. "Wojskowi" wygrali na wyjeździe, choć o zwycięstwie naszego zespołu zdecydował dopiero tie-break. Dla Czarnych było to poniekąd pyrrusowe zwycięstwo, bowiem opłaciliśmy ten sukces kontuzją Michała Filipa. Nasz atakujący złamał kość stopy i pauzował przez ponad trzy miesiące. Rewanżowemu starciu smaku dodaje fakt, że... Filip wraca do gry właśnie na mecz z zespołem z Lubina! Po 110 dniach przerwy, lider radomian znajdzie się w kadrze meczowej "Wojskowych". Robert Prygiel zaznacza jednak, że Filip nie będzie jeszcze w stanie rozegrać całego spotkania. W każdym razie, powrót Michała daje naszemu szkoleniowcowi spore możliwości rotacji. Trener Robert Prygiel po raz pierwszy w tym sezonie, a rozgrywki zbliżają się przecież ku końcowi, będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników.
http://www.cozadzien.pl/sport/michal-filip-wraca-do-gry/46000
Powrót Filipa cieszy, bo w spotkaniu z Cuprum pozycja atakującego będzie niezwykle ważna. Po drugiej stronie siatki stanie bowiem jeden z najlepiej atakujących zawodników w PlusLidze - Łukasz Kaczmarek. Kaczmarek to drugi najlepiej punktujący siatkarz w lidze. Innym ważnym wzmocnieniem będzie powrót do wyjściowej szóstki "Dimy" Teriomenko. Ukrainiec w ostatnim meczu był oszczędzany po kontuzji stawu skokowego. Teraz "Dima", wraz ze swoją atomową zagrywką, wraca, by pomóc kolegom z zespołu. Nasz środkowy to piąty najlepiej zagrywający zawodnik w PlusLidze. Ma na koncie aż 33 asy serwisowe. Liczymy, że w starciu z Lubinem, powiększy ten dorobek o kolejne punkty zdobyte bezpośrednio z zagrywki.
Cuprum przeżywa ostatnio trudny okres. Lubinianie przegrali trzy spotkania z rzędu. W meczach z Asseco Resovią, Indykpol AZS-em i Treflem Gdańsk, team z Lubina ugrał zaledwie jednego seta. Równie złą passę lubinianie mają w meczach z Czarnymi Radom. "Wojskowi" wygrali trzy ostatnie ligowe konfrontacje obydwu zespołów. Dla naszego zespołu te zwycięstwa były przełamaniem złej passy. Pozostałe sześć meczów padło bowiem łupem Cuprum. Obydwie drużyny w swoich ostatnich pięciu spotkaniach zaledwie dwa razy schodziły z parkietu zwycięskie. Znacznie lepiej wygląda jednak bilans radomian, którzy sprawili problemy Skrze Bełchatów, czy Jastrzębskiemu Węglowi. Cuprum z kolei potrzebowało tie-breaka, by zwyciężyć Wartę Zawiercie. Lubinianie wygrali jednak z Jastrzębiem, co nie udało się naszej drużynie.
Mecz Cerrad Czarni Radom - Cuprum Lubin rozpocznie się w piątek, 23 marca, o godz. 18 w hali MOSiR-u w Radomiu. Relację live z tego meczu będzie można śledzić na portalu cozadzien.pl.
Szymon Janczyk / fot. Emil Ekert