Mecz w Przysusze przyniósł wiele emocji. W 13. minucie sędzia Norbert Chrząstek podyktował rzut karny dla Pilicy, który pewnie wykorzystał Kamil Czarnecki. 180 sekund później rezultat podwyższył Damian Winiarski. Gospodarze w drugiej połowie odważniej ruszyli do ataku i w efekcie w 61. minucie po rzucie rożnym skutecznym strzałem głową popisał się Patryk Czarnota. Mimo tego, że Pilica kończyła mecz w dziesiątkę (druga żółta kartka dla Bartłomieja Niedzieli) to Oskar nie zdołał doprowadzić do remisu i ostatecznie trzy punkty pojechały do Białobrzegów. Pilica wobec straty punktów Mazovii Mińsk Mazowiecki zwiększyła przewagę do sześciu punktów.
- To był typowy mecz walki. Obydwa zespoły zostawiły kawał zdrowia na boisku. Murawa nie była idealna, uczulałem na to swoich zawodników. Dobrze rozpoczęliśmy ten pojedynek, zdobyliśmy dwa gole, wykorzystaliśmy błędy w defensywie gospodarzy. Zarówno u nas, jak i w Oskarze widać, że brakuje tego czucia gry, rytmu meczowego. Cieszymy się ze zwycięstwa - mówi Tomasz Grzywna, trener Pilicy Białobrzegi.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/pilica-bialobrzegi-wygrywa-w-derbach-z-oskarem-przysucha/71982
- Liczyliśmy na punkty, ale nie udało się. Zagraliśmy słabo w pierwszej połowie, do tego dyskusyjny rzut karny i Pilica wypracowała sobie przewagę. 45 minut w dobrym stylu to za mało na lidera. Mecz nie był piękny, natomiast nikt nie odstawiał nogi. Walczymy dalej w następnych pojedynkach - tłumaczy Łukasz Wiśnik, opiekun Oskara Przysucha.
W innych spotkaniu z udziałem dwóch radomskich ekip, Mazowsze Grójec po bramce z rzutu karnego Daniela Złocha pokonało Proch Pionki 1:0. Cenne wyjazdowe zwycięstwo zanotował Klub Sportowy Warka, który wygrał z Wilgą Garwolin 3:1 (dwie bramki Kacpra Zielińskiego i jedna Konrada Szkopińskiego). Wzmocnione rezerwy Radomiaka Radom urwały na wyjeździe punkt wiceliderowii, Mazovii Mińsk Mazowiecki. "Zieloni" mogą mieć niedosyt, bowiem mimo tego, że prowadzili 2:1 to doliczonym czasie gry stracili gola i ostatecznie zremisowali (dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Amancio Fortes). Wysokiej porażki doznało Zamłynie Radom, które na wyjeździe uległo Podlasiu Sokołów Podlaski 1:4 (honorowe trafienie Kamila Oparcika).
Wyniki 17. kolejki IV ligi:
Oskar Przysucha - Pilica Białobrzegi 1:2
Mazowsze Grójec - Proch Pionki 1:0
Mazovia Mińsk Mazowiecki - Radomiak II Radom 2:2
Wilga Garwolin - KS Warka 1:3
Podlasie Sokołów Podlaski - Zamłynie Radom 4:1
Mszczonowianka Mszczonów - Pogoń II Siedlce 0:1
Hutnik Huta Czechy - Tygrys Huta Mińska 1:1