W piątkowym meczu w Głogowie zielonych ponownie poprowadził Maciej Lesisz. To efekt zawieszenia dla pierwszego szkoleniowca Radomiaka, Dariusza Banasika. Radomianie rozpoczęli spotkanie z Chrobrym w identycznym ustawieniu, co poprzedni wygrany mecz u siebie z Sandecją Nowy Sącz.
Podopieczni trenera Ivana Djurdjevicia przed tym spotkaniem nie mieli na koncie ani jednego zwycięstwa u siebie. Radomiak z kolei w tym sezonie nie wygrał na wyjeździe.
Nie doszło do braterskiego pojedynku. W barwach Radomiaka cały mecz rozegrał Dawid Abramowicz, ale w ekipie Chrobrego jego brat, Mateusz, usiadł na ławce, a w pierwszej jedenastce wybiegł Michał Szromnik.
Radomiak dobrze prezentował się w pierwszej połowie tego spotkania. Zieloni od początku meczu naciskali na rywala. W 10 minucie goście mieli rzut wolny z 25 metrów. Chwilę później dośrodkował Leandro, a Szromnik świetnie obronił strzał Górskiego głową. Przyjezdni objęli prowadzenie w 17 minucie. W pole karne dośrodkował Abramowicz, a jego podanie znakomicie wykorzystał Lewandowski, który precyzyjnie przymierzył pokonując Szromnika.
Gospodarze pierwszy strzał, w dodatku niecelny, oddali w 21 minucie. Po raz pierwszy celnie uderzyli osiem minut później, ale strzał Lebedyńskiego obronił Kochalski. Chwilę później znów dobrze interweniował bramkarz zielonych, a po drugiej stronie boiska strzał Makowskiego został zablokowany. Próbowali jeszcze Kaput czy Abramowicz, ale bez efektów i do przerwy utrzymało się jednobramkowe prowadzenie Radomiaka.
Tuż po przerwie przycisnęli nieco piłkarze z Głogowa, choć pierwszą groźną sytuację stworzyli radomianie. Z lewego skrzydła do środka zszedł Michalski i oddał mocny strzał - niestety minimalnie nad poprzeczką. Miejscowi próbowali dostać się w pole karne rywala długimi piłkami, ale nie przynosiło to efektu.
W 57 minucie zieloni podwyższyli. Przez obronę rywali przedarł się Makowski, który z dużym spokojem pokonał Szromnika. Dla pomocnika Radomiaka była to pierwsza w tym sezonie bramka w rozgrywkach Fortuna 1 Ligi. Niespełna dziesięć minut później w dobrej sytuacji znalazł się Górski, ale spudłował po ładnej akcji swoich kolegów.
Chrobry dążył do zdobycia gola kontaktowego, ale radomianie dobrze się bronili. Ostatecznie miejscowym nie udało się pokonać Kochalskiego i Radomiak wygrał 2:0 notując pierwsze w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo!
Chrobry Głogów - Radomiak Radom 0:2 (0:1)
Bramki: Lewandowski 17, Makowski 57
Chrobry: Szromnik - Stolc, Michalec, Praznovsky, Ratajczak, Ziemann (86 Artigas), Diduszko, Mandrysz, Kozak, Kowalczyk (59 Benedyczak), Lebedyński
Radomiak: Kochalski - Abramowicz, Grudniewski, Cichocki, Jakubik, Kaput, Lewandowski (68 Banasiak), Makowski, Michalski (64 Mikita), Leandro (86 Karwot), Górski
Żółte kartki: Lebedyński - Lewandowski.
Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków)