Pierwsze minuty były nerwowe dla radomian. Gra toczyła się głównie na połowie Broni i to Lechia miała częściej piłkę. Brakowało jednak dogodnych sytuacji. Pierwszy strzał miejscowi oddali w 10 minucie, ale uderzenie Kołtunowicza było lekkie i niecelne. Oba zespoły próbowały dostać się w pole karne dzięki dośrodkowaniom z bocznych sektorów boiska. Skutek był jednak taki sam - brak większego zagrożenia.
Rywale próbowali też uderzać z dystansu, ale strzały te były niecelne. Lechia miała przewagę optyczną, ale wynik do przerwy się nie zmienił, choć najlepszą sytuację goście mieli w 33 minucie, kiedy to szczupakiem próbował Cieślik. Świetnie w bramce zachował się jednak Kosiorek, który obronił ten strzał.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/bron-radom-lechia-tomaszow-mazowiecki-zdjecia/58474
Obraz gry nie zmienił się po przerwie. Od początku drugiej połowy inicjatywa należała do gości. W 48 minucie w dogodnej sytuacji był Buczkowski, ale Kosiorek wyłapał uderzenie. Podobnie było w 51, kiedy strzelał ten sam zawodnik.
Ciągle to Lechia miała optyczną przewagę, ale niewiele z niej wynikało, oprócz dużej ilości rzutów rożnych. W 66 minucie po dośrodkowaniu minimalnie chybił Czarnecki, a pięć minut później w dobrej sytuacji strzał Śliwińskiego obronił Awdziewicz.
https://www.cozadzien.pl/sport/bron-radom-lechia-tomaszow-mazowiecki-relacja-live/58464
Wreszcie, w 79 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Piłkę z głębi pola dostał Śliwiński, poczekał na wbiegającego w pole karne wprowadzonego chwilę wcześniej na boisko Sternickiego, wyłożył mu piłkę po ziemi, a ten zwiódł obrońcę i strzałem po ziemi pokonał golkipera Lechii.
W 87 minucie znów głównym bohaterem był Kosiorek, który świetnie obronił dwa strzały głową rywali. W doliczonym czasie gry radomianie podwyższyli prowadzenie, a autorem gola na 2:0 był Śliwiński, który pokonał Awdziewicza strzałem po ziemi. Kilka chwil później rozluźnienie w szeregach gospodarzy wykorzystała ekipa z Tomaszowa Mazowieckiego, a rozmiary porażki zmniejszył Snopczyński.
Broń pokonała Lechię 2:1 i sięgnęła po pierwsze zwycięstwo w sezonie 2019/2020.
Broń Radom - Lechia Tomaszów Mazowiecki 2:1 (0:0)
Bramki: Sternicki 79, Śliwiński 90+3 - Snopczyński 90+3.
Broń: Kosiorek - Ziemak, Jagieła, Wicik, Leśniewski, Kołtunowicz (78 Sternicki), Zagórski (66 Winiarski), Więcek, Jedynak (81 Wójcik), Czarnecki, Śliwiński.
Lechia: Awdziewcz - Cyran, Bąkowicz (59 Lewiński), Cieślik (85 Amroziński), Szymczak, Jakubczyk, Pawlik, Buczkowski (73 Kubiak), Kania, Wuwer, Marcioch (61 Snopczyński).
Żółte kartki: Winiarski - Pawlik.
Sędziował: Grzegorz Kujawa (Olsztyn).