Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Jak gra Dawid Abramowicz? "To obrońca kompletny"

Jak gra Dawid Abramowicz?

Myślisz Abramowicz, mówisz wrzuty z autu. To nie żart, bo kogo nie spytać, każdy kojarzy wychowanka KP Brzeg Dolny z siejącymi postrach w polu karnym przeciwnika dalekimi wrzutami piłki zza linii bocznej boiska. Już w pierwszej rozmowie o tym piłkarzu zaznaczył to cytowany przez nas trener Dariusz Banasik, a eksperci, których poprosiliśmy o opinię, tylko to potwierdzają. - Jest w stanie z dowolnego miejsca na połowie przeciwnika wrzucić z autu tak, jak niejeden dośrodkowuje. W każdym momencie meczu to może przynieść korzyść, wiemy że w pierwszej, drugiej lidze stałe fragmenty gry odgrywają bardzo dużą rolę - mówi nam Maciej Grygierczyk z katowickiego "Sportu". - Największym atutem Abramowicza jest wrzut z autu - wtóruje mu Andrzej Iwan, komentator Fortuna 1. Ligi i dziennikarz Weszlo.com.

https://www.cozadzien.pl/sport/oficjalnie-dwa-kolejne-transfery-radomiaka/57723

Czy faktycznie auty Abramowicza robił aż taką różnicę? Tak. Analizując ofensywne liczby tego zawodnika w trzech ostatnich sezonach na zapleczu ekstraklasy oraz w drugiej lidze, wychodzi na to, że jedna trzecia asyst Abramowicza wzięła się właśnie z wrzucenia piłki zza linii bocznej. A to przecież tylko sytuacje, w których bezpośrednio po aucie padła bramka; nie liczymy takich, po których dzięki temu asystował kto inny. 

Obrońca nie do zdarcia

Zatrzymując się na chwilę przy liczbach; w ostatnich czterech sezonach Abramowicz rozegrał 90 meczów w Fortuna 1. Lidze i 23 w drugiej lidze. Na boisku spędził łącznie ponad 10000 minut, nie pojawiając się na placu gry tylko w pojedynczych przypadkach. Kiedy wiosną w minionym sezonie na chwilę stracił wyjściowy plac w Tychach, podszedł do sprawy ambitnie i szybko wrócił do jedenastki. - Czasem tak jest, że kolega wskakuje na twoje miejsce. Tak jakościowa rywalizacja ciągnie wszystkich do góry. Jeśli masz chwilę słabości, to musi przyjść moment zastanowienia. Trzeba spojrzeć w lustro i wziąć się za siebie, wymagać od siebie jeszcze więcej, by był to impuls do czegoś pozytywnego - mówił wtedy w rozmowie z katowickim "Sportem".

Łączny ofensywny dorobek Dawida Abramowicza z Puszczy Niepołomice, GKS-u Katowice i GKS-u Tychy to dziewięć bramek i 18 asyst. Najwięcej ostatnich podań zanotował w drugiej lidze: osiem w sezonie, do których dołożył jedno trafienie. Co ciekawe, nowy lewy obrońca Radomiaka zwykle zwyżkę formy ofensywnej ma wiosną. Jesienią strzelił pięć bramek, do których dołożył siedem asyst, wiosna to cztery gole i 11 ostatnich podań. Widać to zwłaszcza na zapleczu ekstraklasy, gdzie jesienią zanotował łącznie pięć bramek i trzy asysty, za to wiosną do trzech goli dołożył aż siedem ostatnich podań. Najlepszy moment jego kariery pod tym względem to końcówka sezonu 2017/2018, kiedy w trzech meczach z rzędu zaliczał asystę lub gola, a w spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec miał udział przy obydwu golach GKS-u Katowice.

https://www.cozadzien.pl/sport/hit-transferowy-radomiaka-klub-sciaga-topowego-obronce-1-ligi/57692

Jak strzela 28-latek? Często dobrze odnajdywał się w polu karnym po rzutach rożnych: strzelał po nich zarówno głową, jak i nogą, łącznie cztery razy. Do tego należy dopisać trafienie głową po rzucie wolnym. Abramowicz wcielał się też w rolę "finiszera", kończąc kontrę skutecznym wejściem w pole karne. A jak asystował? Pięć ostatnich podań to wrzuty z autu, w pozostałych przypadkach nie ma niespodzianki: osiem przypadków to dogrania lub dośrodkowania piłki po akcji oskrzydlającej. Warto też podkreślić, że trzy razy zaliczył asystę wykonując stały fragment gry, a raz dobrze zgrał futbolówkę do kolegi z zespołu po rzucie rożnym.

Zawodnik kompletny

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+

Po sparingu z Wisłą Kraków pisaliśmy o tym, że krakowianie żartowali ze sposobu doboru zawodników do Radomiaka. Według "teorii" krakowian, do "Zielonych" dostają się tylko piłkarze mierzący powyżej 185 cm. I choć był to dowcip, to w przypadku Abramowicza... znajduje potwierdzenie. Lewy defensor mierzy 186 cm wzrostu, co na jego pozycji jest małym zaskoczeniem. - Ma trochę nietypowe warunki, jak na bocznego obrońcę, bo to kawał chłopa - potwierdza Andrzej Iwan. 

Co najważniejsze, Abramowicz potrafi z tych warunków skorzystać. - Siła, bardzo dobre przygotowanie motoryczne, można zawsze na niego liczyć w ataku i w obronie.  Świetnie znajduje się w polu karnym przeciwnika przy stałych fragmentach gry, Radomiak może się tylko cieszyć z tego transferu, jeden z lepszych lewych obrońców w lidze - wymienia atuty tego zawodnika współprowadzący audycję "Pierwszoligowiec" w Weszlo.FM. 

https://www.cozadzien.pl/sport/przyblizamy-postac-marcina-kluski-nowego-pomocnika-radomiaka/57700

W podobnym tonie o zawodniku wypowiada się Grygierczyk, który zwraca też uwagę na atuty mentalne piłkarza. Mówił o nich także trener Dariusz Banasik. - Abramowicz robi bardzo dobre wrażenie, jeżeli chodzi o względy fizyczne. Jest wysoki, silny, trudno go przepchnąć, wygrać głowę, jest solidny w defensywie. Jak na pierwszą ligę i taką deficytową pozycję jak lewa obrona, to jest zawodnik kompletny. Do tego jest dobrym duchem, sprawia wrażenie bardzo pozytywnej jednostki. Skory do żartów, rozluźniania atmosfery; ja po dwuletniej styczności z nim w Tychach, mogę o nim mówić w samych superlatywach jako piłkarz i człowiek - ocenia dziennikarz "Sportu".

Czy w przypadku tego piłkarza możemy mówić o jakichś wadach? - Słabsza strona to czasami brak powrotu. Bardzo chętnie zabiera się od akcji ofensywnych, ale czasami przy słabszej współpracy z pomocnikiem, a taka na początku może być, bo trzeba się zgrać, to zdarza mu się, że nie zdąży wrócić, a jak kolega nie zaasekuruje, to na jego konto pójdzie bramka. Nie lubi pozbywać się piłki, wybijać w trybuny. Czasami to się przeradza w niebezpieczne sytuacje, próba gry jeden na jeden w takich momentach, gdzie jest przodem do własnej bramki, czasami kończy się to stratą. Bardzo rzadko się to zdarzało, ale jednak - opisuje Abramowicza Iwan.

Marząc o ekstraklasie

Wielu z was może zadać sobie pytanie: skoro to piłkarz tak bardzo chwalony, to dlaczego w Tychach z niego zrezygnowano? Odpowiedzią jest Ken Kallaste. Lewy obrońca reprezentacji Estonii dołączył do GKS-u, a 28-latek spodziewał się, co może oznaczać zatrudnienie takiego piłkarza na rok przed końcem jego kontraktu. – Jeśli klub sprowadził nominalnego lewego obrońcę, to podejrzewam, że nie występowałbym w takim wymiarze, jak dotychczas. Jestem ambitną osobą w takim wieku, że potrzebuję gry. Tylko i wyłącznie to mnie interesuje. Nie po to podporządkowywałem życie piłce, by teraz przyglądać się z boku, jak ganiają za nią koledzy. Spodziewałem się, co może mnie czekać w najbliższym sezonie. Grałbym mniej, a umowa dobiegałaby końca. Nie mogłem pozwolić sobie na to, by za rok rozglądać się za nowym klubem mając za sobą sezon z małą liczbą minut - wyjaśniał na łamach katowickiego "Sportu".

https://www.cozadzien.pl/sport/optaradomiak-filipowicz-i-nowosadko-najlepsi-z-wisla/57690

Nie jest jednak tak, że Abramowicz został na lodzie. Jak już informowaliśmy, Radomiak wygrał walkę o tego piłkarza z ŁKS-em Łódź. Również rok wcześniej lewy obrońca mógł trafić do PKO Ekstraklasy. Znów sięgamy do "Sportu", który opisywał sytuację zawodnika w poprzednim letnim oknie transferowym. - Rozmowy były już dosyć mocno zaawansowane - mówił zawodnik w rozmowie ze śląskim dziennikiem. - Wiadomo, że lata lecą i chciałoby się trafić do ekstraklasy. Ona była na wyciągnięcie ręki, ale nie ma się nad czym rozwodzić. W szatni już mnie żegnano, jakbym miał odchodzić! Pojawiłem się jednak na pierwszym treningu, trener też był trochę zdziwiony… Ale to tak pół-żartem - kontynuował Abramowicz.

O to, dlaczego ostatecznie nie doszło do transferu, zapytaliśmy Macieja Grygierczyka. - Przede wszystkim Tychy za niego zapłaciły ok. 100 tys. zł GKS-owi Katowice. To był mocny transfer, który budził emocje. Dostał trzyletni kontrakt, nie było w nim kwoty odstępnego, dlatego nie było łatwo go wyciągnąć - mówi nam dziennikarz "Sportu", który zdradza też, że Abramowicz na pewno nie przestał myśleć o najwyższej lidze i choćby dlatego będzie dla Radomiaka wzmocnieniem. - Szczerze mówiąc jestem zdziwiony, myślałem że jeśli rozwiązuje kontrakt z Tychami, to chce zrobić krok do przodu. Dziwiłem się Tychom, że go puszczają lekką ręką. Uważam, że jak na Radomiaka i tą fazę okresu przygotowawczego, jest to hit transferowy. To też gracz, który nie jest spadem z ekstraklasy, on do niej aspiruje i zrobi wszystko żeby pokazać się z dobrej strony, żeby zwrócić na siebie uwagę tych klubów. 

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Pewniak do gry

Odpuszczeniu walki o skład z Kenem Kallaste dziwi się także Andrzej Iwan. - Dziwię się dlaczego odszedł z Tychów. Myślę, że on jest lepszy od Kena Kallaste, nie wiem czy przestraszył się rywalizacji? Niedobrze, bo rywalizacja zawsze pozwala podnieść poziom - mówi ekspert Weszlo.com.

https://www.cozadzien.pl/sport/byly-pilkarz-radomiaka-kontra-leo-messi/57218

W Radomiaku Radom Dawida Abramowicza także czeka walka o miejsce w składzie z zawodnikiem grającym niedawno w PKO Ekstraklasie. Mateusz Lewandowski po powrocie do zdrowia będzie chciał udowodnić, że nie jest słabszy od "Abrama". Andrzej Iwan uważa jednak, że wychowanek KP Brzeg Dolny nie będzie miał problemów z zadomowieniem się w wyjściowym składzie. - Lewandowski gdzieś kiedyś zaistniał, ale od pewnego czasu jest zjazd non stop. Czasami bywał nawet wyśmiewany... No mówię jak jest po prostu. Abramowicz to piłkarz o zdecydowanie większym potencjale. Jeżeli zdobędzie zaufanie trenera, to nikomu nie odda miejsca na lewej stronie. To też piłkarz, który może grać na pół-lewym stoperze. Absolutnie świetny ruch Radomiaka, że przyciągnął go do siebie - uważa.

"Dwa toporki"

Na zakończenie warto dodać, że Fortuna 1. Liga to dla Abramowicza bardzo dobrze znany teren także dlatego, że gra tam... jego brat. Mateusz jest bramkarzem Chrobrego Głogów, a Dawid niejednokrotnie przyznawał, że to jego brat uchodził za większy talent. Zdarzyło im się nawet grać w jednej drużynie, a kiedy stawali naprzeciw siebie emocji nie brakowało. Zwykle odgrywali kluczową rolę w swoich zespołach. Z boisk pierwszej i drugiej ligi Abramowicza pamięta też Dariusz Banasik. Bilans gier trenera Radomiaka przeciwko klubom jego nowego podopiecznego to dwie wygrane, dwie porażki i remis, do którego przyczynił się sam zainteresowany, zaliczając asystę.

https://www.cozadzien.pl/sport/szybki-i-skuteczny-skrzydlowy-jak-gra-mateusz-michalski/57095

Inną ciekawostką dotyczącą nowego piłkarza "Zielonych" jest fakt, że w minionym sezonie współtworzył najbardziej brutalny duet bocznych obrońców w lidze. Abramowicz zapisał na swoim koncie 11 żółtych kartek, tyle samego co jego vis a vis z Tychów, Mateusz Grzybek. Ten drugi w rozmowie ze "Sportem" żartował nawet, że wraz z kolegą nazywają siebie "dwoma toporkami". Dla Abramowicza taki dorobek kartkowy to wyjątek: wcześniej w całej karierze zaliczył łącznie 12 napomnień. Jeśli jednak zechce pobić wynik z GKS-u, to w Radomiu znajdzie do tego idealnego partnera; Damian Jakubik to przecież nieoficjalny rekordzista Polski pod względem zbieranych kartek. Oby jednak ten duet postanowił rywalizować z resztą w innych kategoriach; np. w asystach, bo wychowanek KP Brzeg Dolny zawsze ambitnie stawia sobie poprzeczkę dotyczącą tych liczb coraz wyżej.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy