Piłkarze Oskara Przysucha pokonali na wyjeździe Błoniankę Błonie 2:0 i awansowali na trzecie miejsce w tabeli czwartej ligi. Wygraną przysuszanom zapewniły debiutanckie trafienia Cezarego Kubryna i Pawła Kapusty.
Jako pierwsi zaatakowali gospodarze, jednak żaden z zawodników Błonianki nie zdołał zamknąć dośrodkowania Dawida Jarczaka. Chwilę później piłkarze Oskara przetestowali po raz pierwszy Adama Uszyńskiego. Golkiper Błonianki dobrze spisał się po strzale głową. W 9. minucie spotkania przed szansą stanął Marcin Gregorowicz, jednak snajper gospodarzy nie wykorzystał dobrego podania. Gregorowicz nie najlepiej zresztą zaczął mecz, bo nie minęło pół godziny gry, a miał na koncie jeszcze dwie niewykorzystane okazje. Goście z kolei nie zdołali skierować piłki do bramki po zamieszaniu w polu karnym. W końcówce pierwszej połowy meczu obydwie drużyny miały jeszcze szansę po rzutach wolnych. Piotr Nowosielski trafił jednak w mur, a strzał Dawida Jarczaka obronił bramkarz Błonianki.
W drugiej połowie lepiej spisywali się piłkarze z Przysuchy. Już w pierwszych minutach po powrocie z szatni przeprowadzili dwa groźne ataki, ale bramki jeszcze nie zdobyli. W odpowiedzi kontrę zmarnował Dawid Jarczak. Niedługo potem Oskar objął prowadzenie. Tomasz Janiszewski w kontrze zagrał do Cezarego Kubryna, ten uderzył na bramkę, a Uszyński wypuścił piłkę, która wpadła do siatki. Przysuszanie po zdobyciu gola cofnęli się i czekali na kontry. W końcówce meczu czerwoną kartkę otrzymał jeden z piłkarzy Błonianki, co mocno ułatwiło zadanie podopiecznym trenera Pawła Góraka. Goście naciskali, a kolejną szansę dla dotychczasowego wicelidera zmarnował Gregorowicz. W końcu akcja rezerwowych ustaliła wynik meczu. Jakub Sapieja podał do Pawła Kapusty, a wychowanek Oskara zdobył drugiego gola, zapewniając klubowi z Przysuchy komplet punktów w ważnym meczu.
- Spodziewaliśmy się, że Błonianka wyjdzie na nas wysoko i będziemy mogli grać kontrą. Było trochę inaczej, piłkarskie szachy z obu stron, po stracie obydwa zespoły szybko się organizowały. Udało nam się wyprowadzić jedną kontrę, w końcówce drugą i wygrać to spotkanie. To dla nas bardzo ważne zwycięstwo, dla mnie jako trenera także, bo premierowe. Po remisie w pierwszym meczu nastroje nie były najlepsze, chociaż jeden punkt też trzeba szanować. Teraz humory są dobre, myślimy już o następnym meczu z Wilgą - skomentował wygraną trener Paweł Górak.
Błonianka Błonie - Oskar Przysucha 0:2 (0:0)
Bramki: Kubryn (58'), Kapusta (90')
Oskar: Bochniewski - Bojek, Moskwa, Walasek, Nkwana - Nowsielski (63' Sapieja), Okachi, Zagórski, Kubryn (84' Kapusta) - Janiszewski, Kołtunowicz