HydroTruck do meczu z Polskim Cukrem przystępował z bilansem zwycięstwa i trzech porażek. Jeszcze gorszy bilans mieli podopieczni Jarosława Zawadki, którzy rozegrali cztery pojedynki w Energa Basket Lidze i wszystkie przegrali. Pomimo, to bukmacherzy w zespole gości upatrywali faworyta, bowiem przynajmniej na papierze torunianie wg nich dysponują silniejszym zestawieniem.
https://www.cozadzien.pl/sport/hydrotruck-radom-polski-cukier-torun-relacja-live/67646
Kibice najbardziej wyczekiwali starcia rozgrywających, a więc Nicka Neala z byłym ulubieńcem radomian Obie Trotterem. Zanim do niego doszło, to dość niespodziewanie w pierwszej piątce drużyny z Radomia zabrakło Dayona Griffina. Amerykanin jak się później okazało, już od meczu ze Stalą Ostrów Wielkopolski narzekał na uraz i tak naprawdę zagrał tylko na własną prośbę.
Sam mecz rozpoczął się po myśli gości, którzy objęli czteropunktowe prowadzenie. Na szczęście miejscowi szybko się pozbierali i już na drugą kwartę wychodzili prowadząc 23:12. Przyjezdni dopiero w kolejnej ćwiartce dotrzymywali kroku radomianom i ta zakończyła się remisem po 24.
Po zmianie stron HydroTruck szybko wypracował sobie nawet 15. punktową przewagę, ale jeszcze szybciej torunianie ją zniwelowali do zaledwie czterech punktów. Właśnie wtedy gospodarzy do ataku poderwał Nick Neal. Rozgrywający uzyskał pięć kolejnych punktów, a że szybko za trzy trafił Daniel Wall, to HydroTruck ponownie wygrywał różnicą dwucyfrową.
Jak się miało okazać, był to przełomowy moment pojedynku, bo w kolejnych fazach gry podopieczni Roberta Witki tylko powiększali przewagę, a goście czekali na to, kiedy ten mecz się zakończy.
Bohaterem spotkania został Neal, który uzyskał 34 punkty i jednocześnie przyćmił Trottera.
- Już skończmy mówić o tym, że przegrywamy te mecze mentalnie. Dziś pokazaliśmy, że momentami nasza gra wygląda dobrze. Szkoda, że są to póki co tylko momenty. Zamiast grać indywidualnie musimy tworzyć zespół – przyznał Damian Kulig, zawodnik Polskiego Cukru.
HydroTruck Radom – Polski Cukier Toruń 99:80
Kwarty: 23:12, 24:24, 26:18, 26:26.
HydroTruck: Griffin 10, Neal 34, Piechowicz 9, Kurpisz 4, Wall 7, Stankowski 0, Ostojić 10, Zegzuła 14, Lewandowski 0, Prahl 11.
Polski Cukier: Wieluński 0, Jackson 15, Samsonowicz 2, Kondraciuk 0, Trotter 11, Bragg Jr 11, Diduszko 4, Woods 7, Perka 14, Kulig 16.