Radomianie rozpoczęli ten pojedynek tym razem w składzie, w którym zaczynali większość poprzednich spotkań w tym sezonie. Blok na Pajenku, potem na Protopsaltisie, autowy atak Butryna i było 0:3. Pierwsze minuty tego pojedynku to dominacja Jastrzębskiego Węgla. Radomianie mieli duże problemy z przyjęciem. Po punktowej zagrywce Fromma i ataku Włodarczyka w połowę siatki było już 3:10. Trener Prygiel reagował przeprowadzając zmiany. Na placu gry pojawili się Filip, Vincić, Firszt czy Sander. Nie odmieniło to jednak losów tej partii. Po błędzie miejscowych na siatce było 13:20. Premierową odsłonę zakończyła autowa zagrywka Pajenka (19:25).
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/cerrad-enea-czarni-radom-jastrzebski-wegiel-zdjecia/61051
Jastrzębianie kontynuowali dobrą dyspozycję na początku drugiego seta. Po autowym ataku Pajenka było 3:7. Cerrad Enea Czarni jednak nie złożyli broni i podjęli walkę. Bardzo szybko zmniejszyli stratę. Po błędzie Fromma w ataku tablica pokazywała już tylko 10:11. Od tego czasu trwała wyrównana i zacięta walka. Drużyny zmieniały się co jakiś czas na prowadzeniu, ale żadna nie potrafiła wypracować bezpiecznej przewagi. Gospodarze zdecydowanie jednak poprawili swoją grę i to dało efekt. Od stanu 19:21 miejscowi trzykrotnie zatrzymali Fromma (22:21)! Co prawda chwilę później to Jastrzębski jako pierwszy miał piłkę setową (23:24), ale ostatecznie w tej odsłonie to gospodarze byli górą. Chwilę później partię efektownym blokiem na Konarskim zakończył Vincić (27:25) i był remis 1:1.
Po skutecznym ataku Protopsaltisa, cztery kolejne akcje na swoją korzyść rozstrzygnęli przyjezdni i na początku trzeciej partii było 1:4. Cerrad Enea Czarni odrobili stratę w miarę sprawnie (9:9), ale potem inicjatywę ponownie przejęli jastrzębianie. Po skutecznym ataku Fornala z przechodzącej przewaga podopiecznych trenera Reynoldsa wynosiła pięć "oczek" (14:19). Końcówka nie przyniosła zmiany obrazu gry. Po dotknięciu bloku przez gospodarzy było 18:25 i goście znów objęli prowadzenie w tym meczu.
https://www.cozadzien.pl/sport/cerrad-enea-czarni-radom-jastrzebski-wegiel-relacja-live/61021
Trener Prygiel zdecydował się od początku czwartej odsłony na dwie zmiany w składzie. Na placu gry pojawili się Sander oraz Ostrowski, którzy zastąpili słabo dysponowanych tego dnia Włodarczyka i Pajenka. Niestety jednak, ponownie to Jastrzębski kontrolował wydarzenia na boisku. Przewaga gości nie była może duża, ale wynik cały czas był na ich korzyść (3:6, 6:9, 11:13, 14:16, 15:17). Po dobrym ataku Konarskiego i błędzie Sandera przewaga gości wzrosła do czterech punktów (16:20). Amerykanin jednak chwilę później zaprezentował się z dobrej strony w ataku i zagrywce i strata zmalała do jednego "oczka" (20:21). W środę radomianom brakowało skuteczności na skrzydłach i tak też było w końcówce czwartej odsłony. Po ataku Konarskiego po bloku mecz dobiegł końca (23:25).
Cerrad Enea Czarni Radom - Jastrzębski Węgiel 1:3 (19:25, 27:25, 18:25, 23:25)
Cerrad Enea Czarni: Vincić 2, Butryn 16, Protopsaltis 10, Włodarczyk 3, Pajenk 5, Boruch 7, Ruciak (libero) oraz Kędzierski, Filip 3, Firszt 4, Sander 7, Ostrowski 6.
Jastrzębski: Kampa 3, Konarski 25, Fromm 12, Fornal 15, Vigrass 5, Gladyr 10, Popiwczak (libero).
Sędziowie: Mariusz Gadzina i Jacek Litwin
MVP: Jakub Popiwczak (Jastrzębski Węgiel).