Proch Pionki ma za sobą pierwszy mecz sparingowy. Po krótkim okresie treningowym drużyna z Pionek zmierzyła się z trzecioligową Bronią Radom. Podopieczni Roberta Rogali przegrali ten test 0:2. "Prochownia" najgroźniejsze sytuacje stworzyła w pierwszej połowie spotkania. Najbliżej szczęścia był Kacper Wnuk, który po strzale z linii 16 metrów przeniósł piłkę tuż nad poprzeczką. Groźnie było też po stałych fragmentach gry, jednak koniec końców Proch gola nie zdobył. Po przerwie rywale wykorzystali kontratak, a następnie po spóźnionym wejściu obrońcy zdobyli drugiego gola.
Wynik pierwszego meczu sparingowego nie był jednak najważniejszy. Trener Robert Rogala chciał sprawdzić kilku zawodników, którzy mogą wzmocnić Proch w czwartej lidze. Testowani byli piłkarze Energii Kozienice: boczny obrońca Michał Wasilewski, środkowy pomocnik Mateusz Wójcik i napastnik Bartłomiej Książek. Ten ostatni w ubiegłym sezonie zaliczył siedem trafień i cztery asysty. Na boisku zobaczyliśmy też podstawowego defensora LKS-u Promna, Bartłomieja Janiszewskiego oraz Kamil Juśkiewicz z Kujawiaka Kowal. Ten ostatni nie zagra jesienią w Pionkach.
W meczu z Bronią nie zagrał Joel Tata Nsah, czołowa postać Prochu w poprzednim sezonie. - Już na treningu zgłaszał niedyspozycję, trochę nam to pomieszało szyki - powiedział Robert Rogala. - Możemy być zadowoleni, że w pierwszej połowie nie ustępowaliśmy wyżej notowanemu rywalowi. Czeka nas jeszcze dużo pracy, to tylko sparing i musimy testować zawodników na różnych pozycjach - kontynuował szkoleniowiec "Prochowni".
- Kacper Jaroszek to nominalny środkowy obrońca i będę go ustawiał częściej na tej pozycji niż, jak to było wcześniej, na defensywnym pomocniku - ocenił trener klubu z Pionek. - Bardzo dobrze zagrał Bartłomiej Janiszewski, wszyscy testowani piłkarze wypadli nieźle poza zawodnikiem z kujawsko-pomorskiego - dodał Rogala. - Prowadzę rozmowy z napastnikiem i bocznym pomocnikiem, będziemy próbowali ściągnąć ich jak najszybciej ze sparingów, myślę, że zagrają w kolejnym sparingu. Chciałbym jak najszybciej domknąć kadrę na ligę, żeby skupić się na pracy, której czeka nas sporo, zwłaszcza w defensywie - zapowiedział opiekun Prochu Pionki.
Proch Pionki - Broń Radom 0:2 (0:0)
Bramki: Bartosiak (47'), Kamil Czarnecki (57' rzut karny)
Proch I połowa: Maik - Pachlerski, Jaroszek, Janiszewski, Wasilewski - Nowocień, Wójcik, Kisiel, Barzyński - Wnuk - Książek.
Proch II połowa: Majos - Kapusta, Kowalkowski, Janiszewski, Wasilewski (60' Warchoł) - A.Pryciak, Wójcik, Trzos, Juśkiewicz - Szczepański - Machnio.
Przygotowania do rozgrywek czwartej ligi rozpoczął również KS Warka. Drugi z beniaminków z naszego regionu w sobotę, 13 lipca, odbył pierwszy trening. Na zajęciach pojawiło się 20 zawodników, w tym dwóch nowych piłkarzy. Do drużyny Łukasza Wiśnika dołączy Jakub Malinowski, pomocnik Znicza Pruszków. Zawodnik został wypożyczony do końca sezonu. Nowym napastnikiem został natomiast Adam Pędzikowski, 26-letni snajper Pilicy Nowe Miasto nad Pilicą. W ostatnich dwóch sezonach Pędzikowski w 52 meczach zdobył 38 goli dla grającego w okręgówce klubu. Jak informuje klub o Pędzikowskiego zabiegała także Broń Radom i Proch Pionki, jednak zawodnik wybrał Warkę.
KS Warka przygotuje się także na ubytki. Tomasz Głogowski wraca do Mazura Karczew, a nowego klubu poszuka sobie Sebastian Ząbkowski. Ten drugi w minionym roku był najlepszym strzelcem zespołu z Warki z 14 golami na koncie. Pierwszy sparing podopieczni Wiśnika zagrają już w poniedziałek, 15 lipca. Rywalem będzie młodzieżowa drużyna z Izraela, która przebywa na zgrupowaniu w hotelu Sielanka.