
Mimo że rywale są w tym momencie "czerwoną latarnią" Tauron Basket Ligi, to na pewno radomianie nie mogą ich zlekceważyć. W ostatnim czasie w ekipie Polpharmy doszło do kilku zmian kadrowych, a drużyna w poprzedniej kolejce sprawiła niemałą niespodziankę pokonując wysoko (87:67) faworyzowaną Energę Czarnych Słupsk.
Miesiąc temu trenerem Kociewskich Diabłów został Tomasz Jankowski, który zastąpił na stanowisku Mindaugasa Budzinauskasa. Szkoleniowiec dysponuje szeroką kadrą, w której nie brakuje nazwisk zawodników mających radomską przeszłością jak Daniel Wall czy Marcin Kosiński. Koszykarze Rosy - Kirk Archibeque, Łukasz Majewski a także trener Wojciech Kamiński mają z kolei za sobą pracę w ekipie ze Starogardu Gdańskiego. - Sentymentów jednak nie będzie - zapewnia szkoleniowiec radomskiego zespołu.
Przed sezonem oba zespoły zmierzyły się ze sobą w Memoriale im. Alfonsa Wicherka. W tym spotkaniu górą byli goście, którzy wygrali 63:60. W pierwszej rundzie fazy zasadniczej rywalizacji ligowej lepsi byli już radomianie. W drugiej kolejce Tauron Basket Ligi, Rosa wygrała na parkiecie rywali 80:73 i w sobotę również będzie faworytem. - To, że gramy u siebie i będziemy mieć wsparcie własnych kibiców na pewno nam pomoże. Zawsze rywalizacja z Polpharmą była jednak dla nas ciężka i nie inaczej będzie zapewne teraz. Ich ostatni mecz z Energą Czarnymi Słupsk pokazał, że nie będą chłopcami do bicia - mówi Wojciech Kamiński.
W ekipie Rosy poza Elijahem Johnsonem, który wypadł z gry na kilka miesięcy, wszyscy są zdolni do gry. - Trzeba odpowiednio podejść do tego meczu, szanować rywala i być pewnym siebie - zdradza swoją receptę na zwycięstwo w tym spotkaniu coach Rosy. Pojedynek zapowiada się więc bardzo interesująco!
Początek meczu Rosa Radom - Polpharma Starogard Gdański w sobotę 4 stycznia o godz. 17:00 w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, ul. Narutowicza 9 w Radomiu. Zapraszamy na relację LIVE z tego pojedynku!
Michał Nowak (m.nowak@cozadzien.pl) / fot. archiwum cozadzien.pl