Rosa Radom zdecydowanie i zasłużenie wygrała 89:71 ze Stabill Jeziorem Tarnobrzeg w drugim dniu Memoriału im. Profesora Alfonsa Wicherka i zajęła ostatecznie trzecią pozycję w radomskim turnieju. Pierwsze miejsce zajęła Kotwica Kołobrzeg, która pokonała w finale Polpharmę Starogard Gdański 73:64.Galeria zdjęć - TUTAJ
O godz. 16 rozpoczęło się spotkanie o trzecie miejsce w XXI Memoriale im. Profesora Alfonsa Wicherka, w którym Rosa Radom grała ze Stabill Jeziorem Tarnobrzeg. Pierwsze punkty po niespełna minucie gry zdobył Jakub Zalewski po asyście Kamila Łączyńskiego. Rywale szybko odpowiedzieli celną "trójką" Marcina Nowakowskiego. W zespole z Radomia skuteczny był Robert Witka, który po czterech minutach gry miał już na swoim koncie sześć punktów. Po akcji 2+1 Łączyńskiego radomianie objęli prowadzenie 15:13. Przez całą pierwszą kwartę wynik oscylował w granicach remisu, a obie drużyny dość łatwo zdobywały punkty. Na początku kolejnej ćwiartki obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. Z biegiem czasu jednak Rosa zaczęła grać nieco lepiej w obronie i wykorzystywać swoje szanse do zdobycia punktów. To poskutkowało dziewięciopunktowym prowadzeniem. Tuż przed przerwą pod kosz wbiegł Kamil Łączyński i trafił za dwa punkty równo z syreną końcową powiększając tym samym przewagę radomian.
Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego fantastycznie rozpoczęli trzecią kwartę. Po nieco ponad trzech minutach prowadzili 63:38, a więc zdobyli 13 punktów podczas kiedy tarnobrzeżanie nie trafili do kosza ani razu! Tę niekorzystną serię przerwał dopiero Chase Simon. Gospodarze jednak po przerwie byli na tyle rozpędzeni, że podopieczni trenera Leszka Marca nie byli w stanie ich zatrzymać. Przed czwartą częścią gry ich przewaga wynosiła 28 oczek, a w całej trzeciej kwarcie Jezioro zdobyło zaledwie cztery punkty! W ostatnich dziesięciu minutach koszykarze Rosy kontrolowali boiskowe wydarzenia i ani przez moment ich zwycięstwo nie było zagrożone. W samej końcówce przyjezdni zniwelowali nieco stratę, ale w przekroju całego spotkania byli zespołem gorszym i zasłużenie przegrali.
Już dzisiaj zapraszamy na nasze wywiady z Robertem Witką, zawodnikiem Rosy Radom, oraz Wojciechem Kamińskim trenerem radomskiego zespołu, które przeprowadziliśmy tuż po zakończeniu radomskiego turnieju! Na naszej stronie już wkrótce!
Rosa Radom - Stabill Jezioro Tarnobrzeg 89:71 (22:24, 30:14, 18:4, 19:29)
Rosa: Łączyński 16, Johnson 15, Majewski 15, Archibeque 10, Witka 9, Radke 8, Zalewski 8, Adams 7, Kardaś 1, Cetnar, Stanios, Jeszke
