Mecz z Kociewskimi Diabłami był ósmym spotkaniem Rosy rozegranym w ciągu ostatniego miesiąca, a 15-tym w sumie od początku sezonu 2015/2016. Do tej pory całkowity bilans radomian wynosił 9 zwycięstw i 5 porażek, a wygrana na Kociewiu poprawiła ten bilans do stanu 10-5.
ROSA pomimo ogromnego zmęczenia podeszła do rywala z należytym szacunkiem. Prawdą jest, że mecze Polpharmy na własnym parkiecie nigdy nie należą do łatwych, dlatego trener Kamiński przestrzegał przed huraoptymizmem i liczył na "wyłączenie" rywali w grze na obwodzie.
Jego podopieczni realizowali zamierzone cele właściwie od początku sobotniego starcia. Przez trzy pierwsze kwarty - choć nie zachwycali polotem - swobodnie prowadzili grę według własnych ustaleń, nie dając dojść do głosu gospodarzom.
Jeszcze jedno świetne spotkanie zanotował superstrzelec radomskiego teamu - CJ Harris z 18 "oczkami", pomógł mu m.in. notujący kolejne double-double w sezonie Ukrainiec Igor Zajcew (14 punktów, 11 zbiórek). Należy podkreślić, że ROSA całkowicie zdominowała rywala, jeśli chodzi o zbiórki ofensywne i defensywne (52-32 dla gości). Dobra postawa koszykarzy szczególnie w formacji defensywnej nie pozostawiła Polpharmie złudzeń w kwestii zwycięstwa.
W ostatniej odsłonie tego spotkania w szeregi radomskich graczy wdało się lekkie rozluźnienie, co skutkowało minimalnie przegraną kwartą, ale nie miało wpływu na końcowy wynik. Choć radomianie nie ustrzegli się błędów, z których najbardziej wyraźnym jest duża ilość traconych piłek (aż 23), równa gra i wypracowana przewaga od pierwszej do niemal ostatniej syreny pozwoliła im odnieść 6 zwycięstwo w trwającym sezonie ligowym i awansować na 5 miejsce w tabeli TBL.
Kolejny mecz ROSA rozegra we własnej hali w przyszłą niedzielę (13 grudnia), a jej przeciwnikiem będzie ENERGA Czarni Słupsk. To nie koniec koszykarskich wrażeń w najbliższym czasie, bo już dwa dni po 10. kolejce TBL, Rosa zainauguruje drugą fazę rozgrywek FIBA Europe Cup. O tym będziemy jeszcze informować.
Polpharma Starogard Gdański - ROSA Radom 54:65 (12:20, 13:17, 13:17, 16:11)
ROSA: Harris 18, Zaytsev 14 (11 zb.), Sokołowski 9, Jeszke 6, Witka 5, Szymkiewicz 4, Thomas 3, Adams 3 (11 zb.), Bonarek 3
Polpharma: Fliegier 13, Hicks 9, Mirković 8, Tiller, Dee 5, Kinloch 4, Ł.Diduszko 4, Szymański 2, Długosz 2, Wojdyła.