Igora Zajcewa zabrakło wśród koszykarzy, którzy udali się w podróż do Szwecji. – Zajcew został w domu. Leczy kontuzję kciuka i obecnie w Radomiu przechodzi rehabilitację. Igor trenuje indywidualnie, ale na parkiecie najprawdopodobniej zobaczymy go dopiero pod koniec stycznia – powiedział Wojciech Kamiński.
Oznacza to, że Igora Zajcewa zabraknie w kilku najbliższych spotkaniach ROSY Radom. Radomski zespół do końca stycznia rozegra jeszcze siedem spotkań (cztery w europejskich pucharach i trzy w lidze). Jeżeli rehabilitacja Ukraińca będzie przebiegać po myśli zawodnika to być może zdąży on na ostatnie mecze w tym miesiącu, czyli rewanżowe starcie ze Szwedami w europejskich pucharach i mecz ze Stalą Ostrów Wielkopolski w Tauron Basket Lidze.
Igor Zajcew zagrał w tym sezonie w trzynastu ligowych meczach, w który zdobywał średnio po 11,7 punktu oraz zbierał po 6,3 piłek. Na boisku Ukrainiec przebywał średnio po 22 minuty.
KD