Zespół szkół ponadgimnazjalnych im. Jana Kochanowskiego w Garbatce Letnisku. Szkoła znana bardziej jako szkoła drzewna. 70 lat tradycji, bogate doświadczenie, wiele osiągnięć. To mekka rzemiosła artystycznego, solidnego, artystycznego stolarstwa, ginących już, a wciąż potrzebnych zawodów.
- W szkole dziennej mamy 100 uczniów, w zaocznej ponad 300, a gdybyśmy mieli większe możliwości, proszę mi wierzyć, byłoby ich 600, a może i tysiąc. Codziennie odmawiamy. I nie dlatego, że chcemy zbudować opowieść o elitarności tej szkoły, tylko dlatego, że warunki są po prostu skromne – mówi Mirosław Dziedzicki, dyrektor szkoły Szkoła prowadzi dwa kierunki: technik technologii drewna i technik leśnik. Działa przy niej liceum ogólnokształcące, ruszył nabór na kierunek technik renowacji elementów architektury. - Staramy się jak najlepiej, bo mamy świadomość, że rodzice oddają nam to co mają najpiękniejsze w swym życiu. Oddają nam swoje dzieci – mówi dyrektor. Szkoła może się rozwijać, ale na ten rozwój potrzebne są środki. Zwłaszcza na rozbudowę. Powiat, który prowadził placówkę do tej pory, takimi pieniędzmi nie dysponuje.
- Środki budżetowe powiatu uniemożliwiają ten rozwój, natomiast środki województwa mazowieckiego są szansą. W prowizorium budżetowym zostały już zabezpieczone środki na rozbudowę, co gwarantuje rozwój szkoły – mówi Andrzej Jung, starosta powiatu kozienickiego. Starania o to, aby szkoła przeszła pod zarząd województwa rozpoczął jeszcze Janusz Stąpor, nieżyjący już, poprzedni starosta kozienicki. Te starania wsparł i mocno się w nie zaangażował wówczas wicemarszałek Mazowsza, dziś poseł Leszek Ruszczyk.- Obiecałem, że ta szkoła będzie wybudowana, że zadbamy o nią i słowa dotrzymałem – mówi Leszek Ruszczyk.
Starania i prace nad przejęciem placówki trwały kilka lat. Od stycznia organem prowadzącym szkołę został samorząd województwa mazowieckiego. - Cieszę się, że powiat kozienicki przekazał szkołę samorządowi województwa mazowieckiego, bo to daje szanse na budowę nowej szkoły, ale też na prowadzenie jej na wyższym poziomie, na poziomie takim ponadregionalnym – uważa Leszek Ruszczyk.
Marszałek Mazowsza Adam Struzik potwierdza, że plany dotyczące szkoły są szerokie. Ale przede wszystkim chodzi o poprawę bazy lokalowej. - Mamy już w wieloletniej prognozie finansowej zabezpieczone 20 mln zł na rozbudowę tej szkoły. Zaczniemy, gdy tylko uporamy się jeszcze z jedną sprawą, chodzi o zamianę gruntów, ale mam nadzieję, że władze Lasów Państwowych będą nam w tym względzie przychylne – mówi Adam Struzik, marszałek woj. mazowieckiego.
Plan tej rozbudowy już jest. - W zasadzie ta szkoła będzie wybudowana od nowa. Chcemy kompleksowo podejść do tematu i zainwestować zarówno w budynek szkoły jak i internat – mówi Rafał Rajkowski, członek zarządu województwa mazowieckiego. To pozwoli szkole na rozwinięcie skrzydeł. - My z ufnością patrzymy w przyszłość. Sadzę, że możliwości rozwojowe, możliwości wykreowania marki szkoły w Polsce, rosną. My znani jesteśmy bardziej za granicą, jesteśmy znani w Monachium, w Hanowerze, z targów branżowych. Tam wiedzą, co to Garbatka. Polska im się kojarzy z Garbatką – mówi Mirosław Dziedzicki.
Plan rozbudowy to na razie koncepcja, ale koncepcja dosyć szczegółowa. W nowy budynek wmontowane zostaną zachowane fragmenty z międzywojennej architektury tego znanego wówczas kurortu. Mają ukazać ciągłość tradycji.
