Portal cng.auto.pl skierował do Prezydenta Radomia, MPK Radom oraz MZDiK pismo w tej sprawie, w którym czytamy:
"Jakie negatywne skutki przyniesie wprowadzenie akcyzy na CNG dla MPK
Radom i komunikacji miejskiej w Radomiu? Oto niektóre z nich: MPK Radom
poniesie dodatkowe wydatki w skali 550 tys. zł rocznie; ze względu na
zmniejszenie liczby kursów autobusami na gaz ziemny, zwiększy się emisja
szkodliwych związków (sadza, tlenki węgla) oraz hałasu (autobusy na gaz
są cichsze); zwiększy się degradacja dróg ze względu na konieczność
większej ilości dostaw paliw naftowych drogą kołową (CNG jest
dostarczane gazociągami); akcyza będzie stanowiła dla MPK Radom pewnego
rodzaju karę za innowacyjność i wprowadzanie ekologicznych paliw do
swojej floty, co wiązało się z dużo większymi wydatkami przy zakupie
pojazdów .Istnieje jednak szansa na wprowadzenie stosownej poprawki na etapie
głosowania w Parlamencie, która uniemożliwi wprowadzenie nowego podatku.
Dlatego zwracamy się o zainteresowanie niniejszym tematem i przekazanie
tej informacji władzom samorządowym, jak i posłom Ziemi Radomskiej".
Czy w przypadku wprowadzenia akcyzy MKP rzeczywiście straci 550 tys. zł rocznie?
- To nie jest pewne, potrzebne sa dokładne wyliczenia. Wiele tu zależy od tego, co zrobi PGNiG, jakie ustali ceny paliwa - mówi Leszek lach. - Staramy się to monitorować. Jedno jest pewne: nasze krajowe władze w żaden sposób nie wspierają taniej i proekologicznej polityki napędzania pojazdów gazem ziemnym. Mam tylko nadzieję, że niedługo Unia Europejska wymusi na nas obowiązek ustawiania stacji z paliwem gazowym minimum co 100 - 150 km na trasie. To będzie zawsze coś.
Obecnie MPK w Radomiu eksploatuje 37 autobusów zasilanych ekologicznym paliwem. W ciągu roku miasto ma zakupić jeszcze 8 przegubowych pojazdów na to gaz.
RED