- Podstawę badań stanowią pomiary sejsmiczne, polegające na kontrolowanym wzbudzaniu fali sejsmicznej, która przenika w głąb ziemi, odbija się od kolejnych warstw geologicznych i powraca na powierzchnię, gdzie jest rejestrowana za pomocą specjalnych czujników zwanych geofonami. Dane te są potem przetwarzane i interpretowane. Wyniki badań dają wiedzę o strukturze geologicznej danego rejonu. W dużym uproszczeniu przypomina to lekarskie badanie USG. Wiedza ta przede wszystkim pozwala na odkrywanie złóż bogactw naturalnych, ale jest również niezbędna dla podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z ich eksploatacją – wyjaśnia Maciej Stawinoga, rzecznik spółki Geofizyka Toruń.
Do badań zostaną użyte tzw. wibrosejsy, wytwarzające bezinwazyjne i kontrolowane fale, które wędrują do kilku kilometrów w głąb ziemi. Urządzenia te są zamontowane na specjalnie skonstruowanych pojazdach. Pojazdy zatrzymują się w tzw. punktach wzbudzania, oddalonych od siebie zwykle o 50 m. Następnie opuszczane są specjalne płyty, które przez kilkanaście sekund wzbudzają drgania. Jak zapewnia rzecznik, drgania są bezpieczne dla ludzi, zwierząt i budynków, nie prowadzą również do zanieczyszczenia środowiska.
- Dzisiejsze wibrosejsy pozwalają przy odpowiednio dobranej mocy na prowadzenie badań nawet obok budynków, nie wyrządzając żadnych szkód. Z kolei prace na obszarach chronionych prowadzi się w zakresie i przy użyciu metod zaakceptowanych przez Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska – tłumaczy Stawinoga.
Badania są prowadzone są na podstawie koncesji poszukiwawczej, wydanej przez Ministerstwo Środowiska i pozwalają prognozować występowanie złóż ropy i gazu oraz zlokalizowania głębokich otworów poszukiwawczych. Istotna jest również jakość złoża i opłacalność wydobycia. O tym, że na danym terenie mogą występować złoża gazu oraz ropy, świadczy dotychczasowe rozpoznanie geologiczne, Badania sejsmiczne są bardziej dokładne. Proces badań sejsmicznych jest złożony i długotrwały. Po akwizycji danych sejsmicznych następuje ich cyfrowe przetworzenie i kompleksowa interpretacja.
Dodajmy, że tzw. pas łupkowy zajmuje 12 procent obszaru Polski i rozciąga się od północnych obszarów kraju przez regiony centralne, po regiony wschodnie. Kliknij, aby obejrzeć mapę Polski z obszarami objętymi badaniami związanymi z występowaniem gazem ziemnym!