PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
Motocyklista z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu w poniedziałek przed południem kontrolował prędkość z jaką poruszają się pojazdy w miejscowości Mleczków. - Zauważył audi A5, które jechało z prędkością blisko 170 km/h w miejscu gdzie jest ograniczenie do 50 km/h. Policjant chciał zatrzymać pojazd do kontroli, ale kierowca audi zignorował polecenia funkcjonariusza, przyspieszył i zaczął uciekać. Policyjny motocyklista natychmiast ruszył za nim w pościg, a kierowca nie reagował na sygnały policjanta - poinformowała Justyna Leszczyńska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. - Uciekał przez kilka miejscowości stwarzając realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. W Radomiu zniknął z pola widzenia, policjant jednak nie odpuścił i rozpoczął ustalanie właściciela i kierowcę tego pojazdu - dodała.
Po kilku godzinach funkcjonariusz dotarł do miejsca zamieszkania młodego kierowcy. Jak się okazało to 23-letni mieszkaniec Radomia. Tłumaczył, że ma już na swoim koncie 12 punktów karnych i dlatego nie zatrzymał się do kontroli bo obawiał się, że straci prawo jazdy, a nie może sobie na to pozwolić. Funkcjonariusz nie zważając na tłumaczenia nieodpowiedzialnego kierowcy zatrzymał jego uprawnienia do prowadzenia pojazdów za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, przekroczenie prędkości i niestosowanie się do poleceń policjanta. Za swoje zachowanie 23-latek odpowie przed sądem.
Żródło: KMP Radom/ fot. archiwum