Jak działali oszuści?
Nieznany mężczyzna przez telefon informował starsze osoby, że należy im się zwrot źle naliczonego podatku, ale zwrot jest możliwy tylko po wszczęciu specjalnej procedury. Nagabywana osoba, chcąc odzyskać rzekomo źle naliczony podatek, powinna wpłacić określoną kwotę. Pierwsza ofiara oszusta zapłaciła w ten sposób 2,5 tys. zł.
Ostrzeżenie przed oszustami
Waldemar Trelka, starosta radomski informuje, że pracownicy Starostwa Powiatowego w Radomiu nie prowadzą żadnych spraw urzędowych telefonicznie, nie żądają też wpłat gotówkowych ani nie pobierają gotówki od klientów w urzędzie czy też mieszkańców w terenie.
Przed próbami wyłudzenia pieniędzy od mieszkańców przestrzega też Kamil Dziewierz, wójt gminy Jedlińsk. Włodarz gminy informuje, że żadne osoby podające się za inkasentów, żądających zapłaty w formie gotówkowej nie reprezentują Urzędu Gminy w Jedlińsku.
Policyje apele
Również Komenda Miejska Policji apeluje do mieszkańców o ostrożność. W sytuacji, gdy ktoś do nas dzwoni i podaje się za policjanta czy urzędnika prosząc o przekazanie mu pieniędzy należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji.
Policjanci zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości gospodarczej zauważyli w ostatnim czasie wzrost aktywności oszustów, którzy podszywają się pod różne instytucje i żądają wpłaty określonej kwoty pieniędzy w wyniku niedopłaty za wykonaną wcześniej usługę.
Oszuści włamują się także na konta w popularnym portalu społecznościowym, a później w prywatnej wiadomości, podając się za właściciela konta, proszą jego znajomych o pożyczenie pieniędzy. Najczęściej przedstawiając zmyśloną historię o tym, że akurat jest przy kasie w sklepie i zapomniał portfela, a jedynym dla niego ratunkiem jest podanie mu jednorazowego kodu wyświetlanego przez aplikację mobilną banku. W rzeczywistości przestępca stoi przed bankomatem i po otrzymaniu kodu wypłaca środki z konta pokrzywdzonego. Oszuści czasami proszą nawet o podanie kodu po raz drugi kłamiąc, że pierwszy nie zadziałał prawidłowo.
Przestępcza działalność w tym wypadku polega na wykorzystaniu zaufania i wprowadzeniu w błąd ofiary. Jedyną metodą na obronę przed takim atakiem jest czujność i bezwzględna asertywność w wypadku próśb o przekazywanie komuś kodu BLIK, używanego do autoryzowania transakcji płatniczych.
Przestępcy często podszywają się również za banki, firmy kurierskie czy też inne instytucje. Uważajmy na wszystkie wiadomości o konieczności zapłaty lub dopłaty drobnych kwot zawierające link do strony udającej pośrednika płatności. Przed wykonaniem przelewu skontaktujmy się z firmą, która figuruje jako nadawca wiadomości. Nie otwierajmy załączników dołączonych do wiadomości e-mail wysłanych do nas przez nieznane nam osoby czy instytucje, nie pobierajmy niezweryfikowanych treści z nieznanych nam stron internetowych. Pamiętajmy w każdej sytuacji, gdy chodzi o nasze pieniądze bądźmy ostrożni.