Na jednym z punktów w Kozienicach w czwartek, 8 marca funkcjonariusze zatrzymali do kontroli opla vectrę. Kierujący został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, a wynik badania wskazał, że jest nietrzeźwy. - Funkcjonariusze poprosili o dokumenty i wtedy mężczyzna uruchomił pojazd i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast na sygnale podjęli pościg za nietrzeźwym mężczyzną. Mężczyzna w czasie ucieczki stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, wysiadł z samochodu i zaczął uciekać - relacjonuje mł. asp. Ilona Tarczyńska z kozienickiej policji.
Jak się okazało, w samochodzie znajdowała się kobieta z dwumiesięcznym dzieckiem. Funkcjonariusze natychmiast zaczęli udzielać jej pomocy i wezwali na miejsce pogotowie. Na szczęście nic poważnego im się nie stało. - Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów a w kolejnych badaniach w jego organizmie, było ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Na domiar złego 29- latek nie posiadał w ogóle uprawnień do kierowania - wyjaśnia Tarczyńska.
W piątek, 9 marca usłyszał już zarzuty. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, a sąd zadecyduje o jego karze.
CZD/rc