Według danych Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu w lutym bezrobocie wzrosło w sumie o 157 osób. W mieście przybyło 254 osoby bez pracy, jednak w powiecie nowe zatrudnienie znalazło 97 osób. W sumie w pośredniaku zarejestrowanych jest 40 tysięcy 225 osób, z czego 22 tysiące 407 pochodzi z samego Radomia, a 17 tysięcy 818 z powiatu. Stopa bezrobocia za styczeń według Głównego Urzędu Statystycznego w mieście i powiecie wyniosła odpowiednio 23,4 i 31,7 procent.
- Cieszy przede wszystkim to, że w lutym mieliśmy do czynienia z delikatnym spadkiem bezrobocia w powiecie. Jednak wciąż mogą niepokoić dane z miasta. Kolejna duża grupa mieszkańców Radomia zarejestrowała się w urzędzie. Może to świadczyć o tym, że cały czas sytuacja ekonomiczna przedsiębiorców działających w mieście nie jest najlepsza - mówi Dariusz Strzelec, rzecznik Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu.
Przypomnijmy, że na początku roku pośredniak zarejestrował rekordową liczbę bezrobotnych. W styczniu przybyło w sumie 1885 osób bez pracy. Tylko jednego dnia zarejestrowano wtedy ponad 200 osób.
Mało optymistyczne wieści płyną również z ogólnopolskiego rynku pracy. Podczas ostatniej sesji RM przedstawiciele urzędu pracy i radni poinformowali, że kilka koncernów zapowiedziało zwolnienia grupowe. Według nich poważne redukcje etatów mogą czekać również radomskie placówki PKO BP, Orange, Warta, PGNiG Technology, Pocztę Polską i PZU.
MS