W ostatnim czasie informowaliśmy o dramacie dziewczynki umieszczonej w rodzinie zastępczej państwa Ch. w Jastrzębi (czytaj TUTAJ). Rodzina ta znajdowała się pod opieką Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, dodatkowo przydzielony był jej koordynator, współpracowała również z poradnią psychologiczno-pedagogiczną i szkołą. Dyrektor PCPR twierdzi, że do czasu ostatecznego wyroku sądu w tej sprawie, nie chce wskazywać, gdzie został popełniony błąd.
- Wydaje mi się, że zrobiliśmy wszystko, aby wykryć wszelkie nieprawidłowości – mówi Artur Jończyk, dyrektor PCPR w Radomiu.
Kwalifikację do pełnienia funkcji rodziny zastępczej państwo Agnieszka i Jan Ch. uzyskali w 2006 roku, w Katolickim Ośrodku Adopcyjnym w Radomiu przy ul. Kościelnej.
DOSTALI KWALIFIKACJE, ALE MINĘŁO 7 LAT...
Elżbieta Stolarczyk zapewniła nas, że program szkolenia jest cały czas modyfikowany i ulepszany, a od 2012 roku Katolicki Ośrodek Adopcyjny w Radomiu prowadzi jedynie szkolenia dla rodzin adopcyjnych.
Katolickiemu Ośrodkowi Adopcyjnemu kwalifikację i szkolenie w zakresie prowadzenia pieczy zastępczej Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie zlecało w latach 2001 - 2012. Od 2012 r. to zadanie powierzane jest innej firmie zewnętrznej. - Przeprowadzana jest diagnoza i 72-godzinne szkolenie – wyjaśnia Artur Jończyk. Utworzone rodziny są później sprawdzane, na ich prośbę przydzielany jest również koordynator. W regionie na 100 istniejących rodzin, z jego opieki korzysta 70.
W RADOMIU KONTROLUJE MOPS
PCPR zajmuje się osobami z terenu powiatu radomskiego, w mieście tę funkcję sprawuje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Radomiu (od 2012 r., wcześniej Ośrodek Adopcyjno - Opiekuńczy). Jak szkolone i kontrolowane są rodziny z Radomia, chcące założyć rodzinę zastępczą niezawodową lub zawodową, stworzyć rodzinny dom dziecka, czy placówkę opiekuńczo – wychowawczą typu rodzinnego?
- W pierwszym etapie prowadzone są rozmowy, również z otoczeniem kandydatów np. sąsiadami, dalszą rodziną, itd. Osoby chcące stworzyć rodzinę zastępczą muszą również przejść badania pedagogiczne, psychologiczne i lekarskie. Następnie zbiera się zespół, który ocenia, czy kandydaci nadają się czy nie - mówi Danuta Lesiak, kierownik działu Pieczy Zastępczej MOPS Radom. - Jeżeli nie ma żadnych przeciwwskazań, wówczas te osoby kierowane są na 62-godzinne szkolenie. Po tym etapie wydawana jest ostateczna decyzja.
W obowiązku MOPS jest również kontrolowanie istniejących już form opieki nad dziećmi. Jak podkreśla Danuta Leśniewska, w naszym mieście na jednego koordynatora przypada maksymalnie 30 rodzin, co - porównując z innymi miastami w Polsce - jest sytuacją bardzo dobrą. W Radomiu mamy sześciu koordynatorów, których zadaniem jest opieka nad nowo powstałymi formami opieki zastępczej. Aktualnie pod ich opieką znajduje się około 120 rodzin.
- Koordynatorzy udzielają wsparcia rodzinom, jeżeli widzą jakieś problemy pomagają je rozwiązywać, kierują do odpowiednich instytucji. Jeżeli nie zauważają nic niepokojącego, wówczas nie ingerują w funkcjonowanie takiej rodziny – mówi Danuta Lesiak.
BĘDĄ NIEZAPOWIEDZIANE WIZYTY
Zgodnie z obowiązującymi przepisami koordynatorzy mają obowiązek odwiedzać rodziny zastępcze raz na trzy miesiące, kiedy znajduje się w niej dziecko poniżej trzeciego roku życia i raz na pół roku w przypadku starszych dzieci. Jak powiedziała nam kierownik działu Pieczy Zastępczej MOPS w Radomiu, takie wizyty przeprowadzane są w naszym mieście znacznie częściej. W Radomiu nie odnotowano również tak drastycznych przypadków, jaki miał miejsce w Jastrzębi.
- Dwie rodziny zostały rozwiązane, powodem nie były jednak zaniedbania, ale ich decyzja. Wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dzieci zostały umieszczone w miejscach, które wyznaczył sąd- wyjaśnia Danuta Lesiak.
Dyrektor PCPR zapowiada zmiany. - Chcemy, aby wizyty koordynatorów były niezapowiedzianie, a nie tak jak teraz umawiane. Będę również zabiegał o fundusze na utworzenie stanowiska dla jeszcze jednego koordynatora, tak aby wizyty w rodzinach mogły odbywać się częściej – przyznaje Artur Jończyk.