Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Remis Radomiaka z rezerwami Legii Warszawa

Remis Radomiaka z rezerwami Legii Warszawa

Zapis relacji live - TUTAJ

Podopieczni trenera Jacka Magnuszewskiego stworzyli sobie w pierwszej połowie sporo sytuacji do zdobycia gola. Do przerwy utrzymywał sie jednak wynik bezbramkowy. Radomianie próbowali dostać się w pole karne przeciwnika skrzydłami lub poprzez dośrodkowania. Pierwszą groźną sytuację gospodarze stworzyli sobie w 17 minucie, kiedy to po dwójkowej akcji Mateusza Radeckiego i Leandro Rossiego ten drugi trafił w poprzeczkę. Kilka chwil później Radomiak ładnie rozmontował defensywę Legii, piłka trafiła pod nogi Michała Kiełtyki, który po ziemi strzelił tuż obok słupka. W 28 minucie dośrodkowywał Dariusz Brągiel, a głową uderzał Przemysław Śliwiński. W tej sytuacji piłka ponownie nieznacznie minęła bramkę strzeżoną przez Konrada Jałochę. Miejscowi próbowali zaskoczyć golkipera Legii również z rzutu wolnego. Strzał Aleksieja Dubiny z dwudziestu metrów również był niecelny.

Zobacz galerię zdjęć z meczu

Można powiedzieć, że niewykorzystane sytuacje z pierwszej połowy zemściły się na "zielonych" dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej części gry. Tuż przed polem karnym faulował Aleksiej Dubina, do piłki podszedł Bartłomiej Kalinkowski, który popisał się bardzo ładnym strzałem w samo okienko i wyprowadził zespół rezerw mistrza Polski na prowadzenie. Gra Radomiaka na początku drugiej połowy nie wyglądała najlepiej. Gospodarze nieco się cofnęli, ale z minuty na minutę byli coraz groźniejsi. W 67 minucie z linii pola karnego minimalnie niecelnie uderzał Leandro.

Wreszcie, nieco ponad kwadrans przed końcem meczu, piłka znalazła drogę do siatki. Prawym skrzydłem pognał Jakub Cieciura, dograł w pole karne, tam czekał Kiełtyka, który bez namysłu, z pierwszej piłki zdobył bramkę przepięknym strzałem! Kilka chwil później Radecki zmarnował kontratak radomian. Pięć minut przed końcem obok słupka strzelał Patryk Wolski. Wynik nie uległ już zmianie i mecz zakończył się remisem 1:1.

Radomiak Radom - Legia II Warszawa 1:1 (0:0)
Bramki: Kiełtyka 74' - Kalinkowski 55'

Radomiak: Kula - Cieciura, Dubina, Świdzikowski, Sulkowski (Serodziński 90+3), Kiełtyka (Wnuk 83'), W. Puton, Radecki, Brągiel (Wolski 80'), Leandro, Śliwiński (Stanisławski 64')
Legia II: Jałocha - Turzyniecki, Wieteska, Makowski, Rakowski (Nowotka 73'), Kozak (Michalak 59'), Zawal, Kalinkowski, Misiak, Madeński (Górka 90+5'), Ryczkowski (Ankowski 81')

POWIEDZIELI PO MECZU

Jacek Magiera (trener Legii II Warszawa): Spotkaliśmy się z najlepszą drużyną, jaka gra w grupie łódzko-mazowieckiej trzeciej ligi. Nie bez przypadku Radomiak ma w tabeli taką przewagę nad kolejnymi zespołami. To, że Radomiak był kandydatem do awansu wiedzieliśmy od początku, ale potwierdza też to swoją grą. Jest to drużyna, która potrafi bardzo dobrze grać w piłkę i ma indywidualności, które dużo wnoszą, wygrywają pojedynki jeden na jednego, potrafią swoim doświadczeniem, ruchem, spowodować to, że stwarzają sobie sytuacje do zdobycia gola. My jesteśmy drużyną rezerw i cały czas się uczymy. Ćwiczyliśmy grę w defensywie, chcieliśmy przyjąć zespół Radomiaka na swojej połowie, zmusić go do gry w ataku pozycyjnym i realizować swoje założenia. To się udawało i jestem z tego zadowolony. Oczywiście są pewne rzeczy, które musimy poprawić i dalej będziemy mocno pracować. Prowadziliśmy 1:0 i na pewno był to mecz, w którym zawodnicy Legii pozostawili sporo zdrowia. Tym bardziej żal, że straciliśmy bramkę. Zdobyliśmy punkt, z którego jesteśmy zadowoleni.

Jacek Magnuszewski (trener Radomiaka Radom): Gratuluje swojemu zespołowi dobrego meczu. Był to chyba nasz najlepszy występ w tej rundzie. Paradoksalnie nie przyniosło nam to jednak trzech punktów, a tylko jeden. Taka jest jednak piłka, nie zawsze wygrywa zespół, który stwarza sytuacje. Legia zagrała dzisiaj konsekwentnie w obronie, a my mimo że stworzyliśmy wiele sytuacji, to piłka długo nie chciała wpaść do siatki. Zabrakło nam tej kropki nad "i", ale uważam, że mecz stał na wysokim poziomie. Obie drużyny pokazały dobrą piłkę. Dla mnie szkoda, że nie udało się wygrać tego spotkania, ale jestem zadowolony z gry zarówno w ofensywie jak i defensywie. Udało nam się zrealizować przedmeczowe założenia. Staraliśmy się być konsekwentni w ofensywie i jednocześnie nie pozwalać Legii grać z kontrataku. W zasadzie to wszystko nam się udało, zabrakło tylko odrobiny szczęścia przy sytuacjach, które sobie stworzyliśmy.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy