Verner Lička na konferencji prasowej zapowiedział, że w meczu ze Stalą Stalowa Wola wystawi ten sam blok defensywny co w starciu z tarnobrzeską Siarką.- Nie ma żadnego powodu aby dokonywać zmian. Chcemy aby ta drużyna osiągnęła pewny automatyzm. Celem jest aby ten skład był ustalony, więc obrońcy i bramkarz będą ci sami co w meczu z Siarką - wyjaśnia trener „Zielonych”.
W meczu z Siarką najlepszą formacją okazała się defensywa. - W Tarnobrzegu zagraliśmy bardzo solidnie w obronie. Pochwały należą się więc całej formacji defensywnej - mówił obrońca Radomiaka Michał Grudniewski.
Z zespołem trenuje już Matusz Spychała, który wraca po kontuzji. - Wiadomości dotyczące Matusza są bardzo dobre. Od kilku dni trenuje już z zespołem. Były to treningi intensywne. Myślę, że jest zdrowy na 100% i dobrze przygotowany kondycyjnie – mówił na konferencji Verner Lička. Zarówno Mateusz Spychała jak i Mateusz Stąporski, który też nie był w pełni zdrowy, będą brani pod uwagę przy ustalaniu składu.
Pod znakiem zapytania stoi występ innego gracza „Zielonych”. W Stalowej Woli najprawdopodobniej zabraknie Davida Kwieka, który ma drobne problemy zdrowotne. - Podjęliśmy wspólnie decyzję, że David musi potrenować indywidualnie. Zrobimy wszystko aby na mecz z Puszczą Niepołomice był gotowy - dodaje trener Lička.
Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.