
Pojedynek z Granatem był pierwszą okazją dla trenera Jacka Magnuszewskiego na sprawdzenie kandydatów do gry przy Struga w warunkach meczowych. Testowani gracze słabo poradzili sobie z zadaniem. Zieloni w ostatnich dwudziestu minutach stracili aż trzy bramki.
W barwach Radomiaka oprócz graczy z ubiegłego sezonu wystąpili m.in. testowani Daniel Barzyński, Karol Kucharski, Kacper Nowocień, Przemysław Śliwiński a także kilku juniorów i graczy z rezerw.
W sobotnim sparingu długo utrzymywał się wynik bezbramkowy, jednak Granat w ostatnich minutach "wypunktował" Radomiaka, a do siatki trafiali Mateusz Fryc, Mateusz Dziubek oraz Marcin Kołodziejczyk.
- W sparingu z Granatem szansę zaprezentowania się dostała spora grupa juniorów i zawodników z rezerw, którzy do tej pory pracowali z nami na treningach przez półtora tygodnia. Pierwsza połowa była dosyć poprawna, ale grał w niej głównie trzon zespołu z poprzedniego sezonu. W drugiej części gry szansę dostali młodzi zawodnicy i Leandro oraz Aleksiej Dubina, którzy mają spore zaległości w treningu. Niestety ta weryfikacja testowanych młodych graczy wypadła bardzo negatywnie i podziękowałem dużej grupie zawodników - mówi Jacek Magnuszewski, szkoleniowiec Radomiaka Radom.
Od początku tygodnia na treningach pojawiać się będą prawdopodobnie nowi kandydaci do gry w Radomiaku, już raczej spoza regionu. - Dwóch, może trzech młodych zawodników dostało jeszcze szansę, będziemy im się jeszcze przyglądać. Koncepcja była taka, żeby dać szansę młodym piłkarzom z regionu, ale sparing z Granatem pokazał, że musimy uzupełnić kadrę zawodnikami spoza Radomia - dodaje Jacek Magnuszewski.
Granat Skarżysko-Kamienna - Radomiak Radom 3:0 (0:0)
Bramki: Fryc 73', Dziubek 83', Kołodziejczyk 88'
Radomiak: Kula - Cieciura, Kucharski, Świdzikowski, Karasek - Barzyński, Radecki, Winiarski, K.Puton, Wnuk, Śliwiński oraz Banasiak, Szewczyk, Dubina, Czubak, Gębczyk, Nowocień, W.Puton, D.Wolski, Gil, Leandro, Stanisławski, Skowroński
Michał Nowak (m.nowak@cozadzien.pl) / fot. archiwum cozadzien.pl