Janusz
Niedźwiedź nie jest już trenerem Radomiaka Radom! Kontrakt ze
szkoleniowcem został rozwiązany za porozumieniem stron. Wyniki osiągane przez Zielonych w sezonie 2013/2014 nie satysfakcjonują nikogo. Ani zawodników, ani działaczy, ani kibiców. Po niedzielnej porażce z Pelikanem Łowicz trener Janusz Niedźwiedź mówił, że włożył bardzo dużo serca i mnóstwo pracy w prowadzenie Radomiaka i żałował, że drużyna osiąga tak słabe rezultaty. Zakomunikował też, że bierze za to odpowiedzialność.
We wtorek (17 września) odbyło się spotkanie Janusza Niedźwiedzia z właścicielem Radomiaka Piotrem Nowocieniem. Decyzja jaka po nim zapadła jest taka, że kontrakt z dotychczasowym szkoleniowcem rozwiązany został za porozumieniem stron. - Przed meczem w Łowiczu umówiliśmy się, że w kolejnych dwóch spotkaniach zespół zdobędzie przynajmniej cztery punkty. Styl gry się poprawił, zawodnicy w Łowiczu grali bardzo ambitnie, ale wiemy, że tych czterech oczek nie uda się już zdobyć. Doszliśmy z trenerem do porozumienia, że nasza współpraca nie będzie kontynuowana i kontrakt ze szkoleniowcem został rozwiązany za porozumieniem stron. Chciałem podziękować trenerowi Niedźwiedziowi za współpracę, zaangażowanie z jakim pracował przy Struga. Uważam, że zrobił bardzo dużo dobrego dla klubu - poinformował Piotr Nowocień, właściciel Radomiaka.
- Przed spotkaniem z Pelikanem wiedziałem, że coś się musi zmienić, że muszą przyjść wyniki. Najbardziej bolą te dwa wyjazdowe spotkania w Elblągu i Nowym Dworze Mazowieckim. Umówiliśmy się, że jeśli w tych dwóch meczach (z Pelikanem i Limanovią - przyp.red.) nie będzie czterech punktów i poprawy gry, to ustąpię ze stanowiska i słowa dotrzymuję. Robię to też dla drużyny, klubu. Mnóstwo pracy i serca włożyłem w pracę tutaj. Mam nadzieję, że to pomoże i wyniki się odmienią. Dziękuję piłkarzom za te miesiące wspólnej pracy, a właścicielowi za daną mi szansę i za to, że mimo wcześniejszych głosów aby mnie zdymisjonować, wierzył we mnie. Wierzę, że z Limanovią będzie zwycięstwo. Życzę wszystkim, aby Radomiak wskoczył na wyższe miejsce w tabeli. Do pozycji gwarantującej utrzymanie brakuje aktualnie tylko trzy punkty. Dziękuję i życzę wszystkiego dobrego dla wszystkich sympatyków Radomiaka. - powiedział były już trener Radomiaka, Janusz Niedźwiedź.
Janusz Niedźwiedź objął zespół Radomiaka Radom 7 maja 2013 roku i prowadził go w 17 spotkaniach. W tym czasie Zieloni odnieśli 4 zwycięstwa, 6 remisów i 7 porażek. W sumie zdobyli 18 punktów.
Obowiązki pierwszego szkoleniowca będzie pełnił aktualnie drugi szkoleniowiec Mirosław Kosowski. On też poprowadzi Radomiaka w sobotnim meczu z Limanovią Limanowa jeżeli właściciel do tego czasu nie podpisze kontraktu z nowym trenerem.
Janusz Niedźwiedź objął zespół Radomiaka Radom 7 maja 2013 roku i prowadził go w 17 spotkaniach. W tym czasie Zieloni odnieśli 4 zwycięstwa, 6 remisów i 7 porażek. W sumie zdobyli 18 punktów.
Obowiązki pierwszego szkoleniowca będzie pełnił aktualnie drugi szkoleniowiec Mirosław Kosowski. On też poprowadzi Radomiaka w sobotnim meczu z Limanovią Limanowa jeżeli właściciel do tego czasu nie podpisze kontraktu z nowym trenerem.
