Urodził się w 1932 roku w miejscowości Łuniniec w obwodzie brzeskim. Po wybuchu II wojny światowej, kiedy na Kresy Wschodnie wkroczyli Rosjanie, ojciec został wywieziony do łagru, a 10-letni wówczas Zdzisław wraz z matką mieli zostać wywiezieni w następnej kolejności. - Uratowała nas napaść Niemiec na Związek Radziecki - opowiadał potem.
Po wojnie repatriowany do Polski wraz z matką, osiadł w Radomiu. Tu rozpoczął pracę – dziennikarskie ostrogi zdobywał w „Życiu Radomskim”. Potem przeniósł się do powstającej właśnie redakcji radomskiego oddziału Polskiego Radia w Kielcach. Tu pracował aż do emerytury.
Był niezwykle barwną postacią. Razem z red. Jerzym Figasem z ówczesnego „Słowa Ludu” prowadzili przez kilkanaście lat imprezę „Żywe słowo”, podczas której przedstawiali radomian - ludzi sukcesu. Trudno było dostać wejściówkę na tę popularną „audycję”.
W pracy dziennikarskiej podejmował różne tematy, ale wszystkie związane były z człowiekiem - jego problemami, radościami i krzywdami. Był wspaniałym nauczycielem młodych dziennikarzy, którym nakazywał dbać nie tylko o jakość materiałów, ale także o zachowanie własnej osobowości, licującej z zawodem i jego społeczną misją.
- Był człowiekiem żelaznych zasad moralnych, autorytetem dla wielu z nas. Takich dziennikarzy już dzisiaj nie ma – mówią ci, którzy z nim pracowali.
Pogrzeb red. Zdzisława Heńka odbędzie się w czwartek, 30 października.
nika, fot. archiwum cozadzien.pl
Ostatnio komentowane
Suski: To antywizytówka działalności prezydenta Witkowskiego
~ lucjan.Tobie w dzieciństwie ktoś nasr.ł do ,,mózgu,, I dkatego masz niedotlenienie.Jak te resztki PełOoo.
Nagi mężczyzna przy ul. Struga/Miłej
~ konHad (radny niePOradny).A ptaszek gdzie?
Śledztwo ws. parkingu przy ul. Kelles-Krauza umorzone
~ Zgadza się, od dawna twierdzę, że za takie wtopy powinny odpowiadać osoby MATERIALNIE, które zatwierdzają takie kwiatki.
Wędzonka: Działka pod szpital powinna być większa
~ Baleron.Weż se kiełbasy.I niech wicio i frycio oddają 70 milionów.
W Radomiu otwarto sklep socjalny
~ Zapewne tak skoro piszesz to wiesz jak kochają. Taki Jaro dla przykładu całe życie na ręcznym jedzie a jak kocha to tylko koty.