Zamach samobójczy czy niewczesne żarty?
W dniu 2 b. m. Marja Kowalska, lat 22 – 1-go Maja 33, w celu otrucia się wypiła mniejszą dozę jakiegoś lekarstwa, które nie wpłynęło ujemnie na stan jej zdrowia. Desperatka wyjaśniła, że nie miała zamiaru pozbawienia się życia, a jedynie chciała nastraszyć swą matkę.
Ziemia Radomska nr 27, 4 lutego 1932
Ząb przyczyną śmierci. W jednym z Warszawskich szpitali zmarł wskutek zakarzenia krwi niejaki Lejzor Ajzenberg z Radomia (Wałowa 31). Przed kilku tygodniami poddał się operacji wyjęcia bolącego zęba. Zabiegu dokonała jedna z radomskich dentystek nieustalonego nazwiska. Ajzenberg w kilka godzin po operacji ciężko zachorował, więc przewieziono go do szpitala w Warszawie. Tam lekarze stwierdzili, że śmierć Ajzenberga nastąpiła wskutek zapalenia okostnej, które miał w czasie wyjęcia zęba.
Winę więc całkowicie ponosi dentystka, która nie spostrzegła opuchliny. Ojciec zmarłego zwrócił się obecnie do policji z prośbą o wszczęcie dochodzeń. Sprawę rozpatrzy sąd, który orzeknie kto ponosi winę za śmierć 25-letniego młodzieńca.
Ziemia Radomska nr 18, 23 stycznia 1934
https://www.cozadzien.pl/radom/dom-schadzek-w-centrum-radomia-zdradza-swe-tajemnice/70422
„Wieczór Morski”
W wieku dwudziestym, dzięki postępom techniki, nie ma rzeczy nieprawdopodobnych.
Radomianie ujrzą niebawem na ulicach miasta statek linji morskiej Brazylja-Radom:
Przyczyna przybycia tego statku do Radomia, jak nas informują, jest zupełnie prosta.
Dnia 1 lutego odbędzie się „Wieczór Morski” w salach reprezentacyjnych Dyrekcji, z przeznaczeniem dochodu na fundusz obrony morskiej, pomysłowość, iście amerykańska, naszych rodaków w kolonjach, przygotowała właśnie taką sensację dla Radomian.
Przyjadą z Brazylji nasi rodacy, by uczcić „Wieczór Morski” i przekonać się zarazem, jak zachowują się tubylcy.
Przypuszczamy, że się nie zawiodą.
„Wieczór Morski” uda się znakomicie.
Ziemia Radomska nr 25, 31 stycznia 1934
Stulecie „Pana Tadeusza”. Dla uczczenia stuletniej rocznicy „Pana Tadeusza”, przypadającej w połowie lutego br., zawiązał się międzyszkolny Komitet uczniów szkół średnich w Radomiu, który przygotowuje uroczysty obchód, związany z rocznicą największego arcydzieła w literaturze polskiej.
Inicjatywa młodzieży zasługuje na pełne poparcie i uznanie miejscowego społeczeństwa.
Ziemia Radomska nr 25, 31 stycznia 1934
Kryzys w karnawale. Tegoroczny karnawał przedstawia się wyjątkowo słabo Liczba bali jest znikoma, po prostu nie udają się. Dancingi jedynie cieszą się jaką taką frekwencją, lecz i to nie wpływa na ożywienie. Dodać należy, że z tego powodu nie zarabiają muzycy, którzy liczyli na karnawał, mniej również zarabiają restauratorzy. Nic dziwnego, na osłabienie ruchu karnawałowego odbiła się szeroko stosowana oszczędność.
Ziemia Radomska nr 25, 31 stycznia 1934
Reorganizacja sprzedaży mleka. Dowiadujemy się, że z dniem 1 kwietnia r. b. nastąpi w Radomiu reorganizacja w sprzedaży mleka. Zasada będzie polegać na szczelnie zamkniętych naczyniach. Wolno będzie sprzedawać mleko tylko w specjalnych butelkach i naczyniach metalowych zamkniętych hermetycznie, zaopatrzonych w krany i mierzadła. W ten sposób znikna powszechnie stosowane brudne bańki.
W związku z powyższem magistrat rozesłał do właścicieli domów wezwania, celem nadesłania wykazu osób posiadających krowy.
Ziemia Radomska nr 25, 31 stycznia 1934
Straszna śmierć. Niesamowity wypadek rzadko notowanego samobójstwa miał miejsce w ub. wtorek w Stromcu, pow. radomskiego. Mianowicie mieszkaniec tamt. Michał Majak w przystępie rozstroju nerwowego na tle nieporozumień rodzinnych, podpalił z zemsty stodołę swego ojca Józefa, poczem ukrył się wewnątrz stodoły w słomie, gdzie spłonął doszczętnie.
Ziemia Radomska nr 27, 2 lutego 1934