
- Na tym kopcu bawiły się moje dzieci, teraz wnuki i szkoda, że nie będzie gdzie przyjść z prawnukami, których mam nadzieję, że doczekam. Kiedyś myślało się o dzieciach, tanim kosztem usypywano górki saneczkowe, a teraz zapomina o najmłodszych - mówiła rozżalona pani Wanda, która kilka miesięcy temu zadzwoniła do nas, gdy zobaczyła przez okno koparki, niszczące dotychczasową górkę za jej blokiem.
Po interwencjach lokatorów pobliskich bloków miejscy drogowcy postanowili stworzyć nowy kopiec, z którego jeszcze tej zimy będą mogły zjeżdżać na sankach dzieci i młodzież. Wywrotki wykorzystywane na co dzień do budowy obwodnicy południowej już zwożą ziemię nieopodal starej górki. Nowy kopiec będzie odpowiednio wyprofilowany i oczywiście oddalony od ruchliwej trasy.
- Istniejąca dotąd górka, w związku z budową pierwszego etapu obwodnicy, została częściowo zlikwidowana. Uznaliśmy, że w tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie usypanie w pobliżu nowej górki, z której dzieci będą mogły bezpiecznie korzystać. Te prace uzgodniliśmy ze spółdzielnią mieszkaniową - mówi Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Marcin Walasik (m.walasik@cozadzien.pl); Fot. Szymon Wykrota