Samochód Rosenbauer Panther 6 x 6 jest jednym z najnowocześniejszych lotniskowych wozów ratowniczo-gaśniczych na świecie. Ma długość ponad 12 m, szerokość 3,4 m i wysokość 3,6 m. Główny zbiornik mieści ponad 12 ton wody, zbiornik ze środkiem pianotwórczym - 1500 litrów. Pojazd jest wyposażony w agregat proszkowy. Posiada także dwa działka dachowe o zasięgu 85 m oraz zderzakowe o zasięgu ponad 50 m. Wydajne pompy pozwalają na rozdysponowanie 6 tysięcy litrów wody i piany w ciągu jednej minuty.
- To duży, nowoczesny samochód ratowniczo - gaśniczy wyposażony w szereg urządzeń, które w znaczny sposób ułatwiają pracę strażakom. Jego zaletą jest przede wszystkim to, że może przewozić ogromne ilości środka gaśniczego. Samochód osiąga "setkę" w 32 sekundy. Jak na masę tego wozu bojowego to doskonały wynik. W tej chwili pięciu strażaków odbyło już szkolenie w firmie Rosenbauer w Austrii. Kolejni odbędą podobne kursy już w Polsce. Obecnie na terenie naszego lotniska będzie tylko jeden taki pojazd, ale w momencie, gdy będziemy chcieli zmienić kategorię portu z piątej na siódmą, konieczny będzie zakup dodatkowego samochodu - tłumaczy Krzysztof Styczeń, komendant Lotniskowej Straży Pożarnej w Radomiu.
Pantera bardzo spodobała się mieszkańcom Radomia.
- Wóz robi ogromne wrażenie. Widać, że to drogi sprzęt. Jest doskonale wyposażony. Oby tylko był jak najrzadziej używany - mówi pan Edward Chwaliński.
- Jako kobieta mogę powiedzieć, że jest po prostu ładny. Znacznie różni się od wozów używanych przez Państwową Straż Pożarną. To wspaniała maszyna, która znacznie poprawi bezpieczeństwo na lotnisku - dodaje Anna Ufnalewska.
Przypomnijmy, że wóz bojowy Pantera to nie jedyna nowość na radomskim lotnisku. Już wkrótce Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zainwestuje w infrastrukturę portu lotniczego. Pierwszym krokiem ma być ogłoszenie przetargu na projekt i budowę urządzeń DVOR/DME, czyli ogólnokierunkowej radiolatarni dopplerowskiej wraz z radiodalmierzem. Co ważne, docelowo radomskie lotnisko będzie posiadało system ILS.
MS