Onet znowu pisze o Grocie
- Po fali politycznych ataków na Onet fabryka de facto przyznaje, że groty trzeba poprawiać, aby mogły być właściwie używane w wojsku" - czytamy na Onet.pl. - 10 lutego "Rzeczpospolita" podała, że radomska fabryka zapowiedziała poprawienie wszystkich dostarczonych wojsku karabinków Grot, a więc 43 tys. sztuk. Zapytaliśmy fabrykę, kto i ile zapłaci za poprawki, a także które konkretnie usterki zostaną usunięte. W odpowiedzi kierownik działu marketingu i komunikacji w fabryce Aleksandra Odziemkowska napisała: "Ze względu na tajemnicę handlową nie udzielamy informacji na temat prowadzonych rozmów i zawartych umów pomiędzy Fabryką Broni a Zamawiającym, a tym bardziej na temat potencjalnych działań i kontraktów, które mogą dotyczyć przyszłej współpracy w zakresie produkcji i modernizacji broni strzeleckiej dla Sił Zbrojnych RP. Są to informacje powiązane bezpośrednio z bezpieczeństwem państwa oraz jak już wspomniano powyżej, stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa".
Przypomnijmy burza rozpętała się 25 stycznia, gdy na portalu Onet.pl ukazał się tekst pt.: „Szokujący raport o karabinku Grot. Jest tak zły, że zagraża żołnierzom” autorstwa Edyty Żemły i Marcina Wyrwała. Autorzy powołując się na raport byłego oficera Gromu Pawła Mosznera, który karabinek testował wraz z grupą ekspertów, wyliczyli wady broni. Po serii testów zespół Mosznera opisał w sumie 22 wady karabinka Grot.
Fabryka Broni kolejny raz dementuje
- W odpowiedzi na artykuł portalu Onet.pl pt. „Wojsko zwraca wszystkie karabinki Grot fabryce do poprawki po tekstach Onetu” Fabryka Broni "Łucznik" - Radom sp. z o.o. informuje, że opublikowany materiał jest nierzetelny i manipulując publikacją z innego medium wprowadza w błąd opinię publiczną - możemy przeczytać w oświadczeniu Fabryki. - Nieprawdą jest, że Fabryka Broni zapowiedziała poprawienie wszystkich dostarczonych wojsku karabinków MSBS GROT.
Realizowane są jedynie naprawy zgłoszone w ramach reklamacji. W artykule „Karabinek szturmowy Grot idzie do poprawki” opublikowanym przez portal rp.pl w dniu 10.02.2021, na który powołują się dziennikarze Onet.pl r. nie pada ze strony przedstawicieli FB ani jedno sformułowanie, na podstawie, którego można wyciągnąć takie wnioski. Dziennikarze Onet.pl na podstawie słów autora tekstu sugerują, że to FB zapowiedziała poprawienie wszystkich dostarczonych wojsku karabinków MSBS GROT, co powoduje, że świadomie wprowadzają opinię publiczną w błąd. Fabryka Broni rozważa kolejne kroki prawne względem wydawcy portalu Onet.pl z uwagi na ciągłe manipulacje i celowe działania na szkodę spółki ze strony jego dziennikarzy.
1 mln zł zadośćuczynienia
Do sytuacji odnieśli się też czołowi politycy Prawa i Sprawiedliwości z regionu, mówiąc wprost o oszczerstwie i ataku na radomską Fabrykę.
Kilka dni temu Wojciech Skurkiewicz, wiceminister Obrony Narodowej napisał na swoim profilu: "Fabryka Broni "Łucznik" Radom złożyła pozew w sądzie w związku z artykułem szkalującym flagowy produkt jakim jest karabinek Grot. Od wydawcy Ringier Axel Springer "Łucznik" domaga się przeprosin oraz zadośćuczynienia w wysokości 1 mln. zł. Ostatnie dni to niestety zdecydowany i bardzo mocny atak dziennikarzy i całego wydawnictwa Ringier Axel Springer. Tylko zdecydowane działania zarządu spółki mogą wpłynąć na zaprzestanie szkalowania dobrego imienia radomskiego "Łucznika"".
Choroby wieku dziecięcego już za Grotem
Do sprawy Grotów odniósł się też wiceminister aktywów państwowych podczas konferencji w obronie Grotów, która odbyła się przed Fabryką Broni "Łucznik" na początku lutego. - Ten karabin jak każda konstrukcja miał swoje choroby wieku dziecięcego, ale jesteśmy już po tym etapie - mówił wtedy Gryglas. - W ciągu trzech lat eksploatacji nie było żadnego zdarzenia, które by mogło wskazywać na zagrożenie dla żołnierzy.
