O tym, że radomski szpital nie jest w najlepszej kondycji finansowej, mówi się od lat. Zadłużenie jednostki wciąż rośnie, jednak na razie nie pojawił się plan rozwiązania tego problemu. Na początku listopada radny Zenon Krawczyk z Sojuszu Lewicy Demokratycznej poinformował, że długi szpitala w tej chwili sięgają ponad 20 mln zł. Przedstawiciele miasta potwierdzili, że finanse lecznicy nie są w najlepszej sytuacji. Pojawił się nawet pomysł, aby zwołać nadzwyczajną sesję, na której przedyskutowanoby sposób pomocy dla placówki. Prawdopodobnie debata na ten temat zostanie przeprowadzona w przyszły poniedziałek (25 listopada). To właśnie na ten dzień zaplanowano kolejne posiedzenie Rady Miejskiej.
Dyskusja o kłopotach szpitala to jedno. Ważne, aby zastanowić się nad tym, co jest przyczyną tak dużego zadłużenia. Zdaniem władz miasta za złą sytuację finansową placówki odpowiada Narodowy Fundusz Zdrowia.
- Od 2007 roku NFZ utrzymuje na tym samym poziomie wycenę punktu rozliczeniowego za usługi medyczne. W ciągu tych wszystkich lat koszty, jakie ponosi lecznica, drastycznie wzrosły. Droższe są leki, sprzęt oraz energia elektryczna, a mimo to Fundusz nie daje nam większych pieniędzy. Do tego dochodzą jeszcze nadwykonania, które realizujemy, ale do końca nie odzyskujemy za nie pieniędzy. Systematycznie wprowadzamy oszczędności, ale w końcu dojdziemy do takiego momentu, kiedy nie będą one, ze względu na dobro pacjentów, możliwe - argumentuje wiceprezydent Radomia Anna Kwiecień.
Część szpitali w Polsce, które nie poradziły sobie z nadmiernym zadłużeniem, zdecydowały się na prywatyzację. Czy i radomski szpital czeka wkrótce przekształcenie?
- Te działania nic nie zmieniają. Wiele placówek zdecydowało się na skomercjalizowanie, a teraz zadłużają się dwa razy szybciej niż jednostki publiczne i grozi im bankructwo. Tu może pomóc zmiana systemu finansowania służby zdrowia - dodaje wiceprezydent Kwiecień.
Czy podczas sesji radni opracują plan naprawczy dla miejskiej lecznicy? Już dzisiaj zapraszamy do śledzenia naszej relacji z obrad.