Opuszczony szlaban i migające czerwone światła powinny u pieszego, rowerzysty czy kierowcy oznaczać jedno – bezdyskusyjny zakaz przejścia i przejazdu przez przejazd kolejowy. Tymczasem wiele osób dalej nie stosuje podstawowej zasady.
A statystyki są dramatyczne, co roku na przejazdach ginie kilkadziesiąt osób. Mimo modernizacji przejazdów kolejowych, mimo modernizacji przejazdów. Powód? Bezmyślność. Jasno to pokazują dane. Ze statystyk PKP PLK wynika, że 99 proc. wszystkich zdarzeń na kolei powstaje z winy kierowców, którzy nie respektują znaków, nie stosują się do przepisów ruchu drogowego i lekceważą zasady bezpieczeństwa. Pośpiech, brawura i brak rozsądku to najwięksi zabójcy na torach. – Najczęściej jest to lekceważenie i nie zatrzymywanie się przed znakiem stop, wymijanie opadających rogatek, omijanie zamkniętych rogatek slalomem, czy też niezatrzymywanie się przed czerwonym, pulsującym światłem. Tego typu zachowania to po prostu skracanie sobie drogi do śmierci – mówi Karol Jakubowski, rzecznik PKP PLK.
Tylko w 2021 roku na przejściach i przejazdach kolejowych w Polsce zginęło 49 osób, 17 ciężko rannych, a zdarzeń było blisko 200. Każda liczba to tragedia wielu osób. Każda liczba to przede wszystkim nieszczęście wielu osób. PKP PLK prowadzi ogólnopolską kampanię społeczną „Bezpieczny przejazd”. Tak jak na zmodernizowanym przejeździe kolejowym w Lesiowie koło Radomia rozdawali kilka dni temu kierowcom ulotki i przypominali najważniejsze zasady, jak należy się zachować na rogatkach. Dodatkowo na rogatkach umieszcza żółte naklejki, które mają duże znaczenie. Znajduje się na nich numer skrzyżowania. To na wypadek, gdyby samochód utknął na przejeździe. – Unikalny, dziewięciocyfrowy numer. Ten numer należy podać w przypadku zagrożenia, gdy na przykład samochód zgasł na przejeździe i z niewiadomych powodów nie może zjechać z przejazdu. Proszę dzwonić do operatora telefonu ratunkowego pod 112 – podkreśla Piotr Małek, zastępca dyrektora ZLK w Skarżysku-Kamiennej.
Naklejki znajdują się na napędach rogatkowych po obu stronach. PKP kampanią „Bezpieczny przejazd” stawia szlaban na ryzyko.
