Śledztwo prowadzone przez ostatnich kilka miesięcy miało wykazać, do kogo należy krew zabezpieczona w miejscach, gdzie doszło do zabójstw i w mieszkaniu podejrzanego. W tym czasie Sławomir T. został także poddany badaniom psychiatrycznym, których wyniki mieliśmy poznać w kwietniu. - Opinia sądowo-psychiatryczna Sławomira T. nie została jeszcze sporządzona, biegli przeprowadzają dodatkowe badania – mówi prokurator Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu. - W tej sprawie nie zostały też zakończone wszystkie badania DNA śladów zabezpieczonych w miejscach znalezienia zwłok kobiet, jak też śladów zabezpieczonych w mieszkaniu podejrzanego.
Ze względu na zakres czynności do wykonania prokuratura planuje przedłużyć śledztwo do połowy sierpnia.
Przypomnijmy: 8 listopada 29-letni radomianin Sławomir T. został zatrzymany pod zarzutem zabójstwa 17-latki. Dziewczyna, która w grudniu 2016 r. obchodziłaby 18. urodziny, została uduszona 4 listopada, a następnie porzucona w lesie koło Sołtykowa. 29-latka poznała przez internet. Jak ustalili śledczy, przed śmiercią była u niego w samochodzie. 6 listopada ciało znalazł przypadkowy spacerowicz.
Podczas przesłuchania Sławomir T., zanim jeszcze usłyszał pierwszy zarzut, wskazał miejsce, w którym ukrył inne zwłoki. Był to teren ogródków działkowych przy ul. Osiowej na Wacynie. Śledczy rzeczywiście znaleźli we wskazanym miejscu ukryte, pod gałęziami, ludzkie szczątki. Ciało było w stanie rozkładu, dlatego podczas wstępnych oględzin niemożliwe było określenie płci. Sławomir T. usłyszał drugi zarzut – morderstwa drugiej kobiety.
W 2008 roku Sławomir T. został skazany na osiem lat pozbawienia wolności za usiłowanie zabójstwa kobiety. Karę odbył w całości, a zakład karny opuścił 26 kwietnia 2016 roku. Do tamtego przestępstwa także doszło w Radomiu.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.