Ścieżki rowerowe w Radomiu są dobrej jakości, ale okazuje się, że nie tworzą spójnej sieci miejskiej. - Z żadnego osiedla do centrum miasta nie da się dojechać po drogach, które byłby przyjazne rowerzystom – mówi Sebastian Pawłowski, kanclerz Bractwa Rowerowego. Członkowie stowarzyszenia skrytykowali miejską infrastrukturę rowerową.Na środowej konferencji, 30 września Bractwo Rowerowe oceniło stan dróg rowerowych w Radomiu. Ich zdaniem podstawowym problemem jest brak spójności układu tras rowerowych w mieście. - Nie tworzą one sieci ani w rzeczywistości, ani w planach budowy dróg dla rowerów. Inwestycje w infrastrukturę podejmowane są w sposób bezplanowy, przy okazji remontów dróg powszechnego użytku. Drogi dla rowerów powstają tam, gdzie łatwo je zaprojektować i wykonać, a nie tam, gdzie rzeczywiście są potrzebne. Ponad połowa długości ulic obsłużonych infrastrukturą rowerową to trasy przy obwodnicach miejskich bądź boczne ulice nie mające większego znaczenia jako ciągi komunikacji wewnątrz miasta – wyjaśnia Pawłowski.
Z roku na rok przybywa ułatwień dla miłośników jednośladów m.in. konrapasy czy śluzy. 42 kilometrów ścieżek rowerowych, powinna cieszyć, ale... ich rozmieszczenie okazuję się być przypadkowe. Tak wynika z audytu przeprowadzonego przez Bractwo Rowerowe. „Miasto nie prowadzi aktywnej polityki transportu rowerowego. W dokumentach strategicznych w wielu miejscach wspomina się o potrzebie rozwoju komunikacji rowerowej, nie ma to jednak przełożenia na praktykę. Założenia kształtowania układu transportu miejskiego z preferencją dla środków transportu zrównoważonego również nie wykraczają poza sferę deklaracji” - możemy przeczytać w raporcie.
Z wyników badań wynika, że ścieżki powstają głównie przy nowo projektowanych drogach szybkiego ruchu, najmniej jest ich w centrum i mniejszych osiedlach. - Czasami brakuje kilkudziesięciu czy kilkuset metrów, żeby połączyć ze sobą infrastrukturę rowerową, która ułatwiłaby poruszanie się rowerzystom po mieście. Niestety miasto nie jest w stanie tego zrobić. Drogę rowerową na alei Grzecznarowskiego buduje dokładnie 11 lat – dodaje kanclerz.
W raporcie możemy również przeczytać, że aby usprawnić politykę rowerową w Radomiu urząd miasta może powołać specjalną komórkę bądź jednostkę organizacyjną, której właściwością byłby jedynie transport rowerowy wzorem Wrocławia czy Gdańska.
Raport w formacie PDF dostępny jest na stronie rower.radom.pl oraz bractworowerowe.ats.pl.
